Temat: Ślub przyjaciółki - ratunku :(

Hej wszystkim, ostatnio przydarzyła mi się sytuacja, z którą czuję się okropnie i nie wiem, co teraz zrobić. Może Wy coś mi poradzicie.

W skrócie:

Moja przyjaciółka bierze ślub w sierpniu tego roku. Ostatnio zorganizowała spotkanie najbliższych osób, na których były dyskutowane różne kwestie organizacyjne wesela. Po obgadaniu szczegółów i bardziej oficjalnej części spotkania, rozpoczęła się część mniej oficjalna, której towarzyszył również alkohol. Najwięcej wypił chyba przyszły pan młody.

Gdy wracałam z łazienki, zauważyłam, że właśnie narzeczony koleżanki i jego najbliższy przyjaciel przenieśli się do kuchni. Już miałam wracać do pokoju, gdy usłyszałam, że narzeczony właśnie wyznaje przyjacielowi, że kilka tygodni wcześniej był na imprezie i pod wpływem procentów zdradził moją przyjaciółkę. Mówił mu, że czuje się z tym strasznie, że nie wie, co w niego wstąpiło i że to się nigdy nie powtórzy. Oczywiście błagał go o pozostawienie tej sprawy w sekrecie, a przyjaciel się oczywiście zgodził. Rzecz jasna mnie nie widzieli...

Moja przyjaciółka tak bardzo cieszy się na swój ślub, jest w narzeczonego wpatrzona jak w obrazek. Nie wiem, co mam teraz robić. Lojalność nakazuje mi powiedzieć, a rozsądek ostrzega, że może mi zwyczajnie nie uwierzyć i mnie znienawidzić...

Co radzicie?

rzeczywscie kiepska sytuacja....ja wychodze z zalozenia ze jak zdradzil to zrobi to znowu. teraz zaluje a za jakis dluzszy czas znowu go wezmie chetka na inna. ale niewiem co bym sama na twoim miejscu zrobila....:/

Bardzo ciężka sytuacja...Ja bym pogadała z panem młodym, powiedziała co usłyszałam i zobaczyła jak zareaguje...Generalnie wiesz mniej więcej jaki on jest? Dla niej? Czy myślisz, że kiedyś już tak mógł postąpić? Jest typem podrywacza?

Pasek wagi

Lepiej zachowaj to dla siebie i mniej pod obserwacją narzeczonego. Jeśli będzie zachowywał się dziwnie to  daj mu ostrzeżenie i powiedz koleżance o tej sprawie. Jesli będzie zachowywał się ok nic nie wspominaj.

Trzeba być idiotą, by informować inne osoby o tym, że zdradziło się narzeczoną. Przyjaciela czy kogokolwiek.

Oczywiście poinformowałabym przyjaciółkę o tym, że ją zdradził.

Pasek wagi

I tak nie odwoła ślubu, nie rzuci go, skoro taka wpatrzona i 'nie wyobraża sobie życia bez niego' jak większość jej podobnych. Chociaż ja PRZYJACIÓŁCE bym powiedziała, chyba, że użyłaś tego słowa, nie znając jego znaczenia. Moja by mi uwierzyła w 100%, że mówię prawdę.

Masz przewalone!

nie powiesz , to będziesz żyć z tym ,że po części też zdradziłaś przyjaciółkę bo powinnaś być z nią solidarna a nie z nim . A nie daj Boże , jak to się powtórzy:(

powiesz , możesz przyczynić się do ich rozstania. Chociaż nie wiadomo czy koleś na prawdę szczerze tego żałuje i przenigdy by tego nie powtórzył... i może szkoda związku.

Nie wiem cholera , ale gdybym była w Twojej sytuacji raczej bym jej powiedziała. Tak , tak bym zrobiła.

Ja bym porozmawiała z jej narzeczonym i spytała się po ludzku jak to sobie wyobraża.

Ja pieprzę, jaki żałosny typ:|

Skoro to Twoja przyjaciółka, to jej o tym powiedz. Wiem, że to bardzo trudne, istnieje opcja, że ta dziewczyna Ci nie uwierzy i zwróci się przeciw Tobie. No ale z drugiej strony, chyba powinnaś być lojalna wobec przyjaciółki a nie typa, który dostaje małpiego rozumu na imprezie po alkoholu.

ja bym umówiła sie z nim na spotkanie i powiedziała, ze wiem co zrobił i zeby trzymał sie na baczności bo będziesz mięć go na oku. Nawet po ślubie mozesz to wszystko powiedzieć przyjaciołce... niech sie pilnuje, ale dziewczyny maja racje, zdradził raz to zrobi to drugi raz..

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.