7 marca 2014, 19:08
Piątek a ja w domu, nie lubię dyskotek może jestem dziwna. Chłopakowi miałam dać ,,luzu,, więc jest z kolegami, pytał mnie czy przyjdę do nich ale odmówiłam niech sobie z nimi pobędzie sam ;) zastanawiam się co tu robić, piątek z polsatem ? ... -,- a wy jak spędzacie dzisiejszy wieczór same czy może z drugimi połówkami ? co polecacie na nudę i żeby nie zamulać że mój tam a ja tu sama ? ;)
7 marca 2014, 19:51
ja wieczorem lece na silke z moim, a potem moze jakis film:)
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Majątek
- Liczba postów: 1720
7 marca 2014, 19:52
U mnie, okazało się, że robimy sobie miły wieczorek z mężusiem, taki pod tego 8.marca już, a ja zamiast się cieszyć, to się stresuję, bo kupił lody, no i naleweczka jakaś będzie...
![]()
Jak mi w boki pójdzie, to mu powiem, że sam tego chciał
- Dołączył: 2014-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 1701
7 marca 2014, 19:56
Pozniej spalicie te kalorie
![]()
on wie co robi
7 marca 2014, 21:53
ja też sama z kompem i ksiazkę będę czytac ehh i sobota też sie taka zapowiada
7 marca 2014, 23:10
Siedzę w domu ze szwami w pysku po wycięciu ósemki! :D Przednia zabawa była, mówię Wam :D
Zaraz wezmę fajną kąpiel i poczytam sobie książkę. Cieszę się, że spędzamy z moim facetem czas osobno-spotkania po przerwie smakują lepiej ;) Naprawdę nie ma NIC za co można się zabrać, oprócz czekania na faceta/sprawdzania, czy napisał albo zadzwonił?
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 242
7 marca 2014, 23:12
Nie wiem co za problem, ja bym się cieszyła, że mam chwile dla siebie i mogę nic nie robić, odpocząć. Uzależnienie od faceta? A do czego on potrzebny?