Temat: O co chodzi facetowi?

Ja to chyba nigdy nie zrozumiem facetów, a zwłaszcza mojego:) Po tym jak się pokłóciliśmy, a raczej po tym jak ja zrobiłam mu aferę ze prawdopodobnie mnie zdradza i ze mu na mnie nie zależy, wszystko dlatego że odwiózł koleżanki na imprezę oraz dlatego że więcej czasu spędza z kumplami niż ze mną ( w emocjach powiedziałam w tedy że jeżeli w sobotę nie przyjedzie do mnie to z nami koniec - no i on oczywiście nie przyjechał) nie odzywał się ponad tydzień, na smsy nie odpowiadał, telefonów nie odbierał, aż tu nagle przysłał o 2 w nocy smsa treści "Hej misiek! Wiem że odjebałem!!!... Jak chcesz jeszcze rozmawiać to napisz do mnie. Wyjaśnię Ci to kiedyś jak kiedykolwiek dasz mi szansę. Ale chciałbym dzisiaj się z dobą spotkać i porozmawiać. Tylko nie pomyśl sobie że poznałem inną. Chodzi mi o coś innego. Proszę daj znać :* papa... Nie spałam jak przyszedł ten sms więc od razu odpisałam że możemy się spotkać popołudniu na chwilę i pogadać. Jednak na drugi dzień on ani nie przyjechał ani nie dzwonił, a na wysłanego przeze mnie smsa z pytaniem o to spotkanie nie odpisał, co mam o tym wszystkim myśleć, bo już sama nie wiem

zanka888 napisał(a):

Ja to chyba nigdy nie zrozumiem facetów, a zwłaszcza mojego:) Po tym jak się pokłóciliśmy, a raczej po tym jak ja zrobiłam mu aferę ze prawdopodobnie mnie zdradza i ze mu na mnie nie zależy, wszystko dlatego że odwiózł koleżanki na imprezę oraz dlatego że więcej czasu spędza z kumplami niż ze mną ( w emocjach powiedziałam w tedy że jeżeli w sobotę nie przyjedzie do mnie to z nami koniec - no i on oczywiście nie przyjechał) nie odzywał się ponad tydzień, na smsy nie odpowiadał, telefonów nie odbierał, aż tu nagle przysłał o 2 w nocy smsa treści "Hej misiek! Wiem że odjebałem!!!... Jak chcesz jeszcze rozmawiać to napisz do mnie. Wyjaśnię Ci to kiedyś jak kiedykolwiek dasz mi szansę. Ale chciałbym dzisiaj się z dobą spotkać i porozmawiać. Tylko nie pomyśl sobie że poznałem inną. Chodzi mi o coś innego. Proszę daj znać :* papa... Nie spałam jak przyszedł ten sms więc od razu odpisałam że możemy się spotkać popołudniu na chwilę i pogadać. Jednak na drugi dzień on ani nie przyjechał ani nie dzwonił, a na wysłanego przeze mnie smsa z pytaniem o to spotkanie nie odpisał, co mam o tym wszystkim myśleć, bo już sama nie wiem


1 - moze mu sie cos stało

2 - ma Cię w czterech literach

jesli 1 sie nie sprawdzi to odp 2
Mogl byc pijany jak pisal tego smsa. Albo chcial Cie sprawdzic :) czy czekasz na jego ruch, smsa i czy od razu sie z nim spotkasz. Wiem, ze zgodzilas sie bo chciałaś tego spotkania i Twoje czekanie na niego jest prawda ale moglas go przetrzymać. A najlepiej daj sobie z nim spokoj bo to jakis niedojrzaly i sam nie wiedzacy czego chce palant :)

Ewelinka18989 napisał(a):

Mogl byc pijany jak pisal tego smsa. Albo chcial Cie sprawdzic :) czy czekasz na jego ruch, smsa i czy od razu sie z nim spotkasz. Wiem, ze zgodzilas sie bo chciałaś tego spotkania i Twoje czekanie na niego jest prawda ale moglas go przetrzymać. A najlepiej daj sobie z nim spokoj bo to jakis niedojrzaly i sam nie wiedzacy czego chce palant :)

Zgadzam się :)
Pasek wagi

kuppuru napisał(a):

Na bank był pijany jak pisał tego sms...


Od razu to samo pomyślałam :P
Pasek wagi
nachlał sie to wysłał sms-a
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.