17 lutego 2014, 23:14
Witam was dziewczyny chcialam wam opowiedziec co mi sie zdarzylo i czy wierzycie w takie rzeczy i czy myslicie ze moze mi sie spelnic :) otóż jakiś rok temu bylam na weselu z kolega bylo to wesele z jego strony i byl tam wodzirej. Na ogrywkach gdy byl przy nas przedstawil mnie jako jego dziewczyne i gdy zapytal o imie to chyab niedoslyszal i sie poprawil ze nie ejstem dziewczyna, a narzeczona jednak sprostowalismy sprawe i zostalam kolezanka. Znajomi siedzacy przy stoliku smiali sie i mowili ze to "przepowiednia" i kiedys bd narzeczonymi. Jakis czas po tym weselu zostalismy para, niestety po roku sie rozstalismy. Co wy o tym sadzicie wierzycie w takie cos?
Edytowany przez Natalia.s 17 lutego 2014, 23:22
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 529
17 lutego 2014, 23:17
niee, ja nie wierzę w takie rzeczy.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
17 lutego 2014, 23:18
yy nie kumam, że wodzirej niby potrafił przepowiadać przyszłość?;-))))
17 lutego 2014, 23:21
Coś nic nie wyszło skoro się rozstaliscie
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
17 lutego 2014, 23:24
niee.. co za bzdury w ogóle shame on you :/
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
18 lutego 2014, 06:03
Ty tak na serio? Wodzirej wróżbita...? No nie wierzę hahahahahaa
18 lutego 2014, 09:06
Och! Jak ja przepadam za takimi wiejskimi weselnymi bredniami!
Zabobony i przepowiednie! Doprawdy doktryna ludzi logicznie myślących!
-PureVanity-
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
18 lutego 2014, 09:19
oczywiscie ze nie wierze w przepowiednie wodzireja-wrozbity...