5 lutego 2014, 23:25
dziewczyny..... nie jestem z facetem od ponad 3 lat po tym jak mnie zdradził i zostawił dla młodszej - my byliśmy razem naprawdę krótko, bo tylko pół roku. ale był pierwszym i ostatnim facetem za którym w ogień skoczyłabym i przede wszystkim którego tak bardzo pokochałam.
Miałam wtedy 19 lat , on też. Poznał 16latkę, z którą mnie zdradził i mnie dla niej zostawił.... Teraz wrzucają na fb swoje zdjęcia ze 100dniówki, a mnie dalej to tak boli... myślałam, że się z tym uporałam, ale jednak gdy to zobaczyłam, serce mi pęka...
dodam, że mam chłopaka od ponad 2 lat, ale czuje, że to nie to... że ten związek był tylko po to, aby zapomnieć o tamtym....
Co ja mam robić..... naprawdę mam ochotę się zabić jak na to wszystko patrzę... a nie mam komu się wygadać....
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11821
6 lutego 2014, 00:11
Zostawił mnie dla młodszej... hmmmm ... a ja myślałam, ze to odwieczny problem 40-latek a nie 19-latek....
Świat się za szybko zmienia....
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
6 lutego 2014, 00:25
To chyba tesnisz za swoim wyobrazeniem o jego osobie a nie za nim. Bo kto by tesnknil za klamliwym zdradzieckim frajerem? Przemysl to i zdaj sobie sprawe jakie to zalosne...
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 3829
6 lutego 2014, 06:56
Lila99 napisał(a):
Nie skreslaj nowego tak od razu, moze jak zapomnisz o tamtym to przejrzysz na oczy.
od razu?? przecież ona jest z nim ponad 2 lata!! ile facet ma jeszcze "wisieć" u boku laski zakochanej w byłym?? 3 lata? 5?? albo się ogarniesz autorko albo daj spokój obecnemu facetowi już teraz zanim mu zmarnujesz kolejne lata
6 lutego 2014, 07:37
Jeśli czujesz, że nie to... radziłabym Ci nie ciągnąć tego dalej, bo i Jego ranisz/zranisz i Siebie samą! Ale na początku upewnij się czy to na pewno "nie ten", żebyś później nie żałowała tego. Może tak być, że za dużo myślisz o swoim byłym/znajomym, porównujesz jak było Ci z Nim, a teraz uważasz jak uważasz. Spróbuj definitywnie wyrzucić Swojego byłego z życia, bądź co bądź jeśli chcesz jednak mieć ten kontakt z Nim, staraj się myśleć o Nim jako znajomy, spróbuj o tym wszystkim nie myśleć... I tak nie dobrze i tak źle, wiadomo, ale trzeba jakoś żyć i coś wybrać. Trzymaj się! :)
6 lutego 2014, 07:50
Daj spokój widać, że nie był godzien Ciebie.
Zajmij się swoim hobby
wyrzuć rzeczy od niego
nie mysl o nim
nawet zablokuj swojego fejsa
i zajmij się czymś co cię tręci.
6 lutego 2014, 08:13
Moim zdaniem powinnaś o tym pierwszym zapomniec, wydaje mi się, że z tego i tak nic nie będzie. Skoro zdradził niech spada.
Wiadomo serce nie sługa.
A jeśli nie czujesz do swojego obecnego tego coś to po co Go oszukujesz? Ciekawe jakbyś ty się czuła na Jego miejscu...
Ja nie mogłabym byc z kimś tylko po to, aby zapomniec o innym. No ale skoro interesuje cie taka kuracja kosztem obecnego faceta to spoko.
Moja rada: musisz uporządkowac swoje życie, żebyś mogła byc szczęśliwa.
Powodzenia :)
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
6 lutego 2014, 08:15
ehhh kobieto...
bylam w moim pierwszym facetem prawie dwa lata...slub obiecywal, rodzice sie poznali itp. dalabym sobie za niego reke obciac - i bym juz k*rwa nie miala reki ;D zostawil mnie dla innej, tak z dnia na dzien, przez smsa ( dla starszej ;) ) - okazalo sie, ze spotykali sie od pol roku.
leczylam sie z niego przez 2 lata ( jakos tak ), nie zlicze ile przeryczalam dni i nocy - teraz gdybym go na ulicy spotkala, to rozszarpalabym na strzepy! nic by z niego nie zostalo ;) ale nie mialam z nim ZADNEGO kontaktu - wywalilam fb, nr tel ito. itd. Tobie radze zrobic to samo.
6 lutego 2014, 08:23
Nigdy nie zroeumieć jak można tęsknić za oszustem i zdrajcą, no nigdy. Tęsknisz za jakimś wyidealizowanym wyobrażeniem tego faceta, bo na pewno nie za nim. Musiałabyś być głupia. Poza tym zostaw tego biednego chłopaka, z którym teraz jesteś, bo tracisz jego czas. Szkoda mi takich ludzi.
Ja byłam z facetem 3 lata, okazało się, ze przez pół roku mnie zdradzał i się rozeszliśmy. Było ciężko, ale za zadne skarby bym do niego nie wróciła a teraz jak go widzę to mi wstyd, że w ogóle dałam sie omotać takiemu kretynowi! Od prawie 5 lat jestem w szczęśliwym związku i wiem, że dopiero teraz poznałam co to znaczy żyć szczęśliwie, z szacunkiem i kochać się wzajemnie :) Tego życzę też Tobie.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
6 lutego 2014, 08:32
Zacznę trochę nie od tej strony co trzeba . Ten facet, z którym jesteś ... 2 lata jednostronnego zaangażowania w związek, jego złudzenie co do szczerości Twoich uczuć, a realnie rola tylko gumowej lali z funkcją pocieszacza. Ktoś tu chyba będzie miał większego doła, niż Ty ze swoją żałobą po półrocznej relacji z sukinsynem. W tej chwili odpłacasz być może komuś niewinnemu czymś dużo gorszym niż to, co spotkało Ciebie.
A były..dlatego nazywa się były, bo nie będzie z nim wspólnych planów, tylko to przeszłość i bardzo dobrze. Życie przeszłością przesłania teraźniejszość. Życie ucieka Ci od tak, bo wolisz poświęcić kilka lat z jednego życia jakie Ci dano na marazm z powodu jakiegoś gnoja. Gratuluję podejścia.
