5 lutego 2014, 18:37
Hej kobiety, ogólnie staram się nie pisać w takich głupich sprawach na forum, ale chyba zaryzykuję jednak tutaj :P Piszę sobie z pewnym facetem od jakiegoś czasu i trafiłam chyba na cholerny rollercoaster. Bardzo dobrze mi się z nim pisze, mamy wspólne tematy etc. sam inicjuje rozmowę, a potem - nic. Widzieliśmy się w sobotę i od tego momentu jakoś coraz gorzej to idzie. W niedzielę i poniedziałek cośtam pogadaliśmy jeszcze, a teraz totalna cisza. Napisałam dzisiaj pierwsza i zbywał mnie dosyc mocno, odpowiadał słowem, albo dwoma najwyżej. Pewnie źle zrobiłam, ale napisałam mu, że trochę dziwnie się zachowuje, napisał mi, że powinnam skonczyc chyba, bo przesadzam. Jestem totalnie przewrażliwiona, czy to faktycznie trochę dziwne zachowanie z jego strony? Dodam, że ostatnio kiedy się tak zachowywał to wyszło, że mnie okłamał w pewnej sprawie i teraz trochę przezywam, że znów coś się dzieje ;) Jak to jest z waszymi facetami drogie Vitalijki?
5 lutego 2014, 18:42
Może już mu się znudziłaś.
5 lutego 2014, 18:43
Czasami rozmowa się klei, a czasami nie klei. Ale może być też tak, że on nie traktuje cię poważnie. No bo i co tu traktować poważnie - to chyba jeszcze nie związek? Moim zdaniem więc przesadzasz. Z drugiej strony, to że cię już raz okłamał to też niezbyt fajne.
5 lutego 2014, 18:45
Może mu się nie spodobalaś/znudziłaś.
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11821
5 lutego 2014, 18:45
Nie odzywaj się już więc do niego.
5 lutego 2014, 18:46
Jeśli on ma Ciebie gdzieś to ja dokładnie tak samo bym jego traktowała. Jeśli on się tak zachowuje,a nawet nie jesteście w związku- to jakby chciał z Toba być to raczej by sie starał, a nie olewał. Może szuka jakieś naiwnej dziewczyny, do której napisze i spotka się jak będzie mu się nudziło, a jak będzie miał inne towarzystwo to nagle czasu brak. Ja bynajmniej darowałabym sobie taką znajomość, nie dałabym się tak traktować facetowi bo w imię czemu mam być na jego skinienie ;)
5 lutego 2014, 18:49
Z tym spodobaniem nie wiem sama, bo widywaliśmy się dłuższy czas i na
prawdę grało ;) Macie rację chyba, że przesadziłam, po tym kłamstwie
wszędzie spisek węszę. Głupio mi teraz, że go zaatakowałam też trochę,
zostawię to chyba tak jak jest, zechce to się odezwie jeszcze. Dzięki
wam za szybciutki odzew ;)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
5 lutego 2014, 18:55
Moim zdaniem pisze nie tylko z Tobą, może jeszcze z jedną albo i pięcioma i aktualnie z kimś innym pisze mu się lepiej.
5 lutego 2014, 19:23
ostatnio pisałam tutaj o podobnej sprawie :P olać faceta i tyle. mimo, że to nie te czasy, co kiedyś to nadal uważam, że facet powinien wykazać się inicjatywą i się trochę postarać,a nie lecieć sobie w kulki