Temat: Powiedzieć mu czy nie?

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi w temacie
Jak miałam naście lat, bodajże do gimnazjum chodziłam. Początki gimnazjum chyba. To od kilku lat podobał mi sie chłopak. Ze wsi, od dzieckas ie znamy, ale gość miał coś w sobie ze duzo dziewczyn śpiew. Nim zakochiwala. No i tak zauroczona byłam w nim kilka lat! Po prostu byliśmy kolegami. No ale przyszedł czas ze nie wytrzymałam tego zauroczenia. Ja ewidentne sie w nim kochałem a on tego nie widział No to wzięłam i zaryzykowałem. Powiedziałam mu ze mi sie podoba. Co prawda ból to zabawne, bo jestem straaaasznie nieśmiała. A może byłam heh No ale do rzeczy. Powiedziała. Mu i zwijalam. Żadnego odzewu od niego nie było wiec wszystko jasne. I sie odkochalam. I dobrze. W końcu miałam spokój :D a ten incydent nawet na znajomosci nie zauważył bo wszystko było po staremu :D 
Powiedz, będziesz miała spokój duszy :D
A może jakoś zagadaj, coś w stylu: "Szkoda, że wyjeżdżasz, fajnie się razem mieszkało. Może jakaś kawa po powrocie?" ;)
Pasek wagi
Teraz czytam wątek i tak jak dziewczyny mówią. Weź go gdzieś i najpierw pogadance tak normalnie. I niech to wjedzie z rozmowy albo pod koniec rozmowy. Nie atakuj go tymi słowami, bo rzeczywiście może sie spłoszyć. Ale ja myśle ze faceci lubią jak dziewczyna wykazuje inicjatywę tez :)
zaproponuj spotaknie po jego poworcie

Saineko napisał(a):

malaja1989 napisał(a):

wystaczy ze zapytasz czy jak wroci to nie pojdzie z toba na kawe i dasz mu swoj nr. zalapie o co chodzi
popieram to rozwiązanie


Pasek wagi
Te co radzą żebyś mu powiedziała chyba nigdy nie miały prawdziwego faceta. To mężczyzna ma zdobywać kobietę, w momencie gdy Ty wykładasz się mu na tacy i mówisz, że Ci się podoba jesteś już zdobyta, na wyciągnięcie ręki, czyli nie jesteś już interesująca. Poza tym czy to nie trochę upokarzające dla kobiety wyznawać facetowi (który nigdy się nawet z tobą nie umówił) jakieś głębsze uczucia/ zainteresowanie?

Zachowaj się jak zwykła kumpela, powiedz, że super się mieszkało i że jak wróci to koniecznie musi wpaść do was na imprezę.
A na imprezie gdy atmosfera po alkoholu nieco się rozluźni daj mu szansę na pierwszy krok i podryw. Jeśli tego nie zrobi to znaczy, że nie jest zainteresowany i tylko wygłupiłabyś się bezpośrednimi wyznaniami.
Pasek wagi
Koora  jestem mężatką wiec nie wiesz co mówisz. Mam koleżankę która wlasnie myśli jak ty, ze to upokarzające ze dziewczyna sie pierwsza odezwie albo wykaże inicjatywę i kurczę chłopaka nie może znaleźć, narzeka ze chłopak do niej nie napisze i siedzi i sie denerwuje. Dziewczyna tez ma być kreatywna!
podejdź do niego, stań, popatrz mu w oczy i pocałuj go. nie jeden buziak, tylko pocałunek. jak skończycie to przyłóż swoje czoło do jego i powiedz ze ci sie podoba! a rozmowa potem już sama pójdzie.

oj za dużo romansideł oglądam, za dużo :)

ale w sumie może się sprawdzić...

akitaa napisał(a):

odpuść sobie... masz dopiero 20 lat i inne priorytety, dopiero zaczynasz studia.rozglądnij się za kimś bliżej Twojego wieku, gość w tym wieku (i w dodatku żołnierz?) ma troszkę inne wymagania od młodej studentki.

Uuu... koleżanka też z Krakowa, jak autorka postu - czyżby miała chrapkę na tego samego żołnierzyka? 
Pasek wagi

wiolla89 napisał(a):

podejdź do niego, stań, popatrz mu w oczy i pocałuj go. nie jeden buziak, tylko pocałunek. jak skończycie to przyłóż swoje czoło do jego i powiedz ze ci sie podoba! a rozmowa potem już sama pójdzie.oj za dużo romansideł oglądam, za dużo :)ale w sumie może się sprawdzić...
naprawdę za dużo romansideł....... a co do tematu- jak większośc- najpierw go "wybadaj" tj zapros na kawę albo ogólnie złap kontakt.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.