- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2014, 15:00
chyba jestes feministka, jesli Twoje relacje z facetem tak wygladaja to wspolczuje bardzo, albo po prostu nie zaznalas milosci :) jaki badyl, piszesz o tym w taki ordynarny sposob ze wstyd mi to czytac, serio :) ludzie sie szanuja, zdobywaja, poznaja a seks traktuja jako dopelnienei zwiazku i nie koniecznie musi to byc dupaka 24/h omg
27 stycznia 2014, 15:01
Edytowany przez akitaa 27 stycznia 2014, 15:01
27 stycznia 2014, 15:02
27 stycznia 2014, 15:03
Jejku ale przeciez do niczego nie doszlo... owszem dwa razy mnie pocalowal ale go odepchnelam... :/ nie umowilam sie chociaz chcial... po prostu mi sie spodobal... ale wiem ze taki facet dobry na przygode nic wiecej... :) i nie mam 16 lat ;P
27 stycznia 2014, 15:04
jezus maria. napisalam to umownie. ale ktora nie poleciala do lozka bo facet spelnij jej zachcianke? czyli facet moze kupic nas byle pierdoła czyz nie? a jest tu temat ze facet powiedzial "kocham cie" a laska stracila dziewictwo, a on wrocil do bylej. wystarczy klamac zeby osiagnac rezultat. prawda?
wiesz ja przed ślubem nie bzykałam się z facetem bo mi coś kupił,wierz mi że istnieje coś takiego jak seks z miłości a nie z wdzieczności
27 stycznia 2014, 15:05
27 stycznia 2014, 15:06
"Potem mnie dwa razy pocałował, i to jak :D" - no to widać, że faktycznie go odepchęłaś.. ^^16 lat nie masz? no tak właśnie miałam mówic, bo nawet na 16 się nie wydajesz..Jejku ale przeciez do niczego nie doszlo... owszem dwa razy mnie pocalowal ale go odepchnelam... :/ nie umowilam sie chociaz chcial... po prostu mi sie spodobal... ale wiem ze taki facet dobry na przygode nic wiecej... :) i nie mam 16 lat ;P
tak... dla twojej wiadomosci odepchnelam go... ale mnie przyciagnal drugi raz... ja go nie calowalam tylko on mnie... odsunelam sie i pow ze musze isc ... nie wiedzialam ze ma dziewczyne mowie po raz enty....
27 stycznia 2014, 15:12
daj spokoj w jakim Ty swiecie zyjesz, nie wszystko kreci sie wokol seksyu, myslisz ze facet wraca do domu i mysli jaka sprawic niespodzianke swojej kobiecie zeby mu tylko dala?? nooo to niezle dziwnie postrzegasz seks w zwiazku :) ludzie sie szanuja, zdobywaja, kochaja, to sie liczy, trzeba pielegnowac swoj zwiazek i takie relacje sa zdrowe a seks wtedy to nic zlego daj spokoj. a jesli lecisz do lozka z facetem ktory spelnia zachcianki to raczej sponsoring. w ogole.. jesli facet robi cos po to zeby wyrwac kobiete do lozka to jest slabo haha
widocznie tylko na takich trafiała.....biedactwo....
27 stycznia 2014, 15:25
wiesz ja przed ślubem nie bzykałam się z facetem bo mi coś kupił,wierz mi że istnieje coś takiego jak seks z miłości a nie z wdziecznościjezus maria. napisalam to umownie. ale ktora nie poleciala do lozka bo facet spelnij jej zachcianke? czyli facet moze kupic nas byle pierdoła czyz nie? a jest tu temat ze facet powiedzial "kocham cie" a laska stracila dziewictwo, a on wrocil do bylej. wystarczy klamac zeby osiagnac rezultat. prawda?
Edytowany przez wrednababa56 27 stycznia 2014, 15:27
27 stycznia 2014, 15:34
a "dajesz" jak glowa cie boli albo masz stan zapalny? no zapewne nie, wiec nawiazuje do sytuacji autorki.. autorka miala ochote to sie calowala z facetem, gdyby nie chciala to by buzi nie dala. wiec nie trzeba miec faceta stalego zeby flirtowac albo uprawiac seks. bo istnieje cos takiego jak wlasna potrzeba. wiec nie rozumiemt ego nawiazania do szacunku do siebie. oczywiscie najlepiej juz z gory zalozyc ze sie ma jakis zwiazek bo chce sie z kims pogadac na luzie. puk puk w glowke... moj zwiazek jest normalny, seks jest jak obie osoby maja ochote, a nie ze facet dal pierscionek czy wyrzucil smieci. dziekuje, pozdrawiam (ironicznie)wiesz ja przed ślubem nie bzykałam się z facetem bo mi coś kupił,wierz mi że istnieje coś takiego jak seks z miłości a nie z wdziecznościjezus maria. napisalam to umownie. ale ktora nie poleciala do lozka bo facet spelnij jej zachcianke? czyli facet moze kupic nas byle pierdoła czyz nie? a jest tu temat ze facet powiedzial "kocham cie" a laska stracila dziewictwo, a on wrocil do bylej. wystarczy klamac zeby osiagnac rezultat. prawda?
dziewczynom chyba najbardziej przeszkadza nie to ze mnie pocalowal itd tylko to ze ma dziewczyne, mysle że kazda stawia się w sytuacji takiej że to ja by mógł facet zdradzić. Owszem to jest bardzo nie fair, ale skąd mogłam wiedzieć że on ma dziewczyne. Było ponad 40 osób ja nie znalam prawie nikogo, duzo osob bylo z kolezankami itd. Akurat w tym całowaniu nie widze jakoś strasznie cos zlego, tylko bardziej w tym ze sie w ogole zastanawialam ze moze cos z tego bedzie juz po fakcie, jak wiedzialam co i jak. W tym, że dalam numer tez nie widze nic zlego bo osoby ktore ja znam wszystkie tak robia i wole to niz zeby moj numer rozdawal jakis moj znajomy. Sama wiem komu chce dac a komu nie...