Temat: Stosunki krótko po ślubie

Hej . Są  tu jakieś  mężatki ???
dziewczyny co zmieniło się  według was po ślubie , czy się  zmieniło i jeśli na gorsze  to dlaczego?
Czy miałyście  myśli że to był  błąd?


Edit. Czy się  nie zmieniło wasze / jego zachowanie czy nie macie  czasem dość , czy tak samo wam zależy  a  nei w  sensie  jak mam papier  to się  starać  nie muszę  ?

aeroplane napisał(a):

My mieszkallismy razem przed slubem- po slubie nie zmienilo sie nic :)


u mnie tak samo :)
U nas się zmieniło na lepsze, nie mieszkaliśmy przed ślubem razem, mniej się kłócimy po ślubie :)
Pasek wagi
Nic się nie zmieniło :)
Powiem Ci, że u Nas przed ślubem była ... masakra. Gdyby nie zaplanowany ślub, to na bank nie byłabym teraz z moim już Mężem- myślałam o odwołaniu ślubu, jednak strach przed tym był silniejszy. Dziś wiem, że zrobiłabym najgłupszą rzecz w życiu !Nasze stosunku poprawiły się o 180 stopni i jestem najszczęśliwszą dziewczyną po słońcem. :-) Nigdy nie zgodzę się z tym, że po ślubie jest gorzej- obym nie zmieniła zdania za kilka lat :)
aż mi się płakać chce jak czytam Wasze wypowiedzi, bo u nas zmieniło się na gorsze... mieszkamy u Niego, często się kłocimy... gdybym wiedziała,że tak będzie to nie wyszłabym za niego... on się czuje zbyt pewny siebie... nie nosi obrączki, obraża mnie w kłótni, nie mam prawa o niczym wiedzieć gdzie idzie, z kim i co robi... nie mam dostępu do jego konta... wszystko obróciło się o 360 stopni... a najgorsze w tym wszystkim jest to, że on nie patrzy na to, że jestem w ciąży ! i to on bardziej chciał ślubu niż ja... ja chciałam wziąśc tylko cywilny albo całkiem dopiero jak dziecko się urodzi,ale nie... on się uparł i w 2 mies.zorganizowaliśmy ślub i wesele .

Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę :( przed innymi udaję,że wszystko jest ok... a nic nie jest ;(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.