- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 242
21 stycznia 2014, 15:49
Hej . Są tu jakieś mężatki ???
dziewczyny co zmieniło się według was po ślubie , czy się zmieniło i jeśli na gorsze to dlaczego?
Czy miałyście myśli że to był błąd?
Edit. Czy się nie zmieniło wasze / jego zachowanie czy nie macie czasem dość , czy tak samo wam zależy a nei w sensie jak mam papier to się starać nie muszę ?
Edytowany przez TakaJa89 21 stycznia 2014, 15:57
- Dołączył: 2010-02-15
- Miasto: Forest
- Liczba postów: 3164
21 stycznia 2014, 20:08
U nas się zmieniło na lepsze, nie mieszkaliśmy przed ślubem razem, mniej się kłócimy po ślubie :)
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 2204
21 stycznia 2014, 21:37
Powiem Ci, że u Nas przed ślubem była ... masakra. Gdyby nie zaplanowany ślub, to na bank nie byłabym teraz z moim już Mężem- myślałam o odwołaniu ślubu, jednak strach przed tym był silniejszy. Dziś wiem, że zrobiłabym najgłupszą rzecz w życiu !Nasze stosunku poprawiły się o 180 stopni i jestem najszczęśliwszą dziewczyną po słońcem. :-) Nigdy nie zgodzę się z tym, że po ślubie jest gorzej- obym nie zmieniła zdania za kilka lat :)
- Dołączył: 2013-10-15
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 300
23 stycznia 2014, 21:15
aż mi się płakać chce jak czytam Wasze wypowiedzi, bo u nas zmieniło się na gorsze... mieszkamy u Niego, często się kłocimy... gdybym wiedziała,że tak będzie to nie wyszłabym za niego... on się czuje zbyt pewny siebie... nie nosi obrączki, obraża mnie w kłótni, nie mam prawa o niczym wiedzieć gdzie idzie, z kim i co robi... nie mam dostępu do jego konta... wszystko obróciło się o 360 stopni... a najgorsze w tym wszystkim jest to, że on nie patrzy na to, że jestem w ciąży ! i to on bardziej chciał ślubu niż ja... ja chciałam wziąśc tylko cywilny albo całkiem dopiero jak dziecko się urodzi,ale nie... on się uparł i w 2 mies.zorganizowaliśmy ślub i wesele .
Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę :( przed innymi udaję,że wszystko jest ok... a nic nie jest ;(