14 stycznia 2014, 14:23
Mój post nie będzie związany z odchudzaniem, ale chciałabym się poradzic.. Dział ten ponieważ, powiązany jest z rodziną.
Mam problem, ratunkiem z tego problemu, światełkiem w tunelu jest to, że posiadam dwa samochody. Porsche i mercedes CLS, tzn posiadanie moje jest takie, że porsche prawnie jest moje, jest na mnie zarejestrowane, a mercedes na razie ma tylko umowę, nie jest przerejestrowane. Auta te kupił sobie mój ojciec, ale że nie może miec nic na siebie- prawnie są moje. Teraz jest sytuacja taka, że chcę mu zabrac te samochody (wyrodna córka) sam z siebie ich mi nie odda... Czy jeżeli wiem, gdzie one są, ale nie mam papierów, dowodu itp to mogę np zawiadomic policję, żeby pomogli mi je odebrac? wydaje mi się, że z porsche nie powinno byc problemu, bo już jest zarejestrowane, ale ten mercedes... Ktoś był w takiej sytuacji? Jest ktoś kto może zna tajniki prawa i wie co mogę zrobic? Albo policjant/ka?
14 stycznia 2014, 21:38
Kupił bez mojej wiedzy jako ja... Obawiam się, że sprzedac tez by mógł.. Plus jest taki, że dokumenty od mercedesa już mam i wystawione ogłoszenie, czekam na kupców! :) Z porsche jeszcze się chwilę wstrzymam,,, Ale od razu lepiej na sercu...
15 stycznia 2014, 16:35
Myyystery napisał(a):
Samochody są jego, moje tylko prawnie, żeby mu komornik nie odebrał, a z tym człowiekiem już nikt nie chce utrzymywac za bardzo kontaktu, bo jest takim krętem, że tym sposobem nie jedna osoba miała przez niego długi, dlatego są na mnie, bo ja nigdy nie umiałam odwrócic się do niego plecami. A sam żyje jak król. :) Teraz gdy jest taka sytuacja jaka jest, że mam 3 miesiące na wyprowadzenie się, on- tatuś chce sprzedac owe samochody przede mną :) Już są ogłoszenia. A ja no cóż.. Chwytam się ostatniej deski ratunku.. Ktoś, kto całe życie pchał w dupy innym paniom, w ciągu 3 lat jest już 4 chyba :) Kto pozwolił, by jego córka przez jego dług straciła dom, gdzie przed licytacją mógł zrobic naprawdę wiele.. Ale mu się nie chciało, kłamał, że ok ok :) a teraz chce się wypiąc, sprzedac samchody i wyjechac do irlandii.. zasługuje na miano ojca? :)Czy powinnam patrzec teraz na to czy wypada czy nie? Chcę zapewnic sobie byt i mamie, nie luksusy, tylko mieszkanie.. Mniejsze i skromniejsze niż to, ale to przez jego dług zostało zlicytowane..
nie może ich sprzedać jak są twoje, szybko leć do prawnika i zapytaj jak odebrać swoją własność. poza tym co do zapisania ci czegoś - po jego śmierci nawet jeżeli wszystko zapisałby kochankom, to tobie i twojej matce (jeżeli była jego żoną) należy się zachowek. jeżeli jeszcze się uczysz to oczywiście alimenty. jeżeli nie - w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym jest że obowiązek alimentacyjny trwa póki dziecko się nie usamodzielni. tylko ustawa szczegółowa jedna mówi, że może myć to do 25r.ż.