Temat: Jak zwraca się do was wasz facet?

U mnie jest tego całkiem spor. Tradycyjnie - kochanie, skarbie. Trochę dokuczając mi z powodu niskiego wzrostu: mała, maleńka, robaczek. Często mówi też "moja wiewióreczka" albo "Miedziak" (tak, zgadłyście. jestem rudzielcem )  Na początku jak mnie ciągle nazywał kochaniem było mi dziwnie, a jeszcze lubił jak ja do niego mówiłam 'kochanie', bo dla mnie jest dosyć dziwne - tak do faceta?  W końcu stanęło n Misiek (traktuję to trochę jak zdrobnienie imienia Michał) ewentualnie po nazwisku, bo ma śmieszne 

Po imieniu nie:D nie wiem dlaczego... ale z mężem od początku się tak do siebie nie zwracaliśmy :P
Mówi do mnie żonko, Kotusiu, Skarbie, Kochanie, Dziubeczku albo Księżniczko

u jednej:

to ja chyba przebijam Was wszystkich!