Temat: mama ;/

cześć dziewczyny. głupio ze tutaj pisze, ale po prostu juz mi nerwy wysiadaja....
jutro sylwester, tylko mama zostaje w domu, bo nie lubi chodzic na imprezy.
chcialam zaprosic przyjaciolke. moja mama ja lubi, a przyjaciolka lubi ja. ale mama zrobila mi piekielna awanture ze ona chce lezec i patrzec na polsat, i mowi ze mam byc taka jak ona, a nie jak ostatnia DZIWKA bawic sie w sylwestra.. nie powiem, zabolalo mnie to, bo ona nigdy nie wychodzi z pokoju w sylwestra,a ja chce posiedziec z kumpela zamiast gapic sie w monitor to nie moge.. tymbardziej ze nawet gdy ja nie mam ochoty to musze robic wszystko co ona chce, jak jestem chora to musze uslugiwac jej gosciom. blagalam plakalam ale nic, ona chce sobie lezec w pizamie i kolezanka do mnie nie przyjdzie.
wyprowadzila mnie z rownowagi. nie chce prowadzic takie trybu jak ona, brat, starsza siostra z chlopakiem i tata ida sie bawic, i smieja sie ze ja musze z nia siedziec ;//
jestem wsciekla, bo bardzo mi zalezy zeby rpzyjaciolka przyszla, ale juz uzylam wszytkich argumentow...
jestem wsciekla. zawsze jak ide do niej w sylwestra to mowi ze mam sie isc zajac swoimi sprawami i nigdy nie gadamy nawet ze soba w ten dzien. wiec co jej szkodzi zebym miala sie do kogo odezwac?
z gory prosze zebyscie sobie darowaly chamskie komentarze, juz wystarczajaca jestem wpieniona
masz 18 lat to idz i o zdanie nie pytaj. 
Pasek wagi
Jesteś pełnoletnia więc rób co chcesz, ja bym poszła do koleżanki
Hahaha wyśmiaabym ją, rozumiem jakby Cie poprosiła raz żebyś została bo zle sie czuje czy cos ale tak?
Dziwnego masz ojca....
Pasek wagi

Lukasz1988 napisał(a):

masz 18 lat to idz i o zdanie nie pytaj. 

gdybym poszla to bym miala strasznie przekichane, nagadala by ojcowi jaka jeste zla i oboje by mi chyba miesiac glowe suszyli i szlaban dali. jak zwykle.
a ja nie jestem taka zeby znowu w domu byla przeze mnie napieta atmosfera przez nawet miesiac o jedna glupia noc
dubel
a to tata idzie sam, bez mamy? czy tylko mnie wydaje się to dziwne?
jesteś dorosła, mama nie może Cię zmuszać do zostania z nią. a wyzywanie od "dziwek", to dla mnie niepojęte. jak matka może tak o własnej córce mówić?
Skoro jesteś pełnoletnia to możesz iść śmiało.

Ps. Ja też kiedyś miałam takie problemy byłam w Twoim wieku i rodzice chcieli,abym była w domu... Używałam argumentów różnych,aż w końcu zgadzali się na moje wyjście. :))
Masz 18lat i nie możesz wyjść z domu na Sylwestra? Kompletnie nie rozumiem twojej mamy, pogadaj z tatą i go poproś żeby Ci pomógł jakoś wkońcu to twój ojciec. Moja mama też jutro zostaje sama w domu na Sylwestra i nie każe mi siedzieć z nią w domu idę mimo to, ja idę na domówke do kolegi i mi ufa bo to zrozumiałe że jesteśmy młode i chcemy się trochę wyszaleć, pogadaj z nią jeszcze!

Ciasteeczkowa napisał(a):

dubel

Co do za rodzina w ogóle?\
Powiedz tacie, że nie bedziesz ponosiła konsekwecji tego, że mają małżeńskie problemy a mama ma zaburzenia psychologiczne (depresja?).
Jesteś już dużym "dzieckiem" i nie powinnaś tak łatwo odpuszczać.
Rozumiem, że z nimi mieszkasz i jestes na ich utrzymaniu ale sorry, chorą masz sytuację w domu a zachowanie rodziców jest co najmniej dziwne.
Pasek wagi

Ciasteeczkowa napisał(a):

Lukasz1988 napisał(a):

masz 18 lat to idz i o zdanie nie pytaj. 
gdybym poszla to bym miala strasznie przekichane, nagadala by ojcowi jaka jeste zla i oboje by mi chyba miesiac glowe suszyli i szlaban dali. jak zwykle.a ja nie jestem taka zeby znowu w domu byla przeze mnie napieta atmosfera przez nawet miesiac o jedna glupia noc
sorry ale dla mnie to dziwne szlaban w wieku 18 lat ja i tak bym poszła, skoro i tak byś nie była z mamą w pokoju

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.