29 grudnia 2013, 11:49
Wczoraj rozmawiałam ze swoim chłopakiem (ponad 2,5 roku związku, mieszkamy osobno) i on mi oznajmił, że w przyszłości nie zamierza spać ze mną w jednym łóżku. Dlaczego? Bo "każdemu człowiekowi lepiej śpi się samemu". Czy to nie jest dziwne? Dla mnie tak. Nie wyobrażam sobie.. mieć osobne sypialnie. A co wy o tym sądzicie? Śpicie ze swoim facetem? ;)
- Dołączył: 2012-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 996
13 stycznia 2014, 06:58
mój facet nie lubił spać z kimś, nie potrafił zasnąć, wiercił się, męczył, ale uparł się, że będziemy razem spać, że się przyzwyczai. teraz ze mną zasypia od razu, a jak ma zasypiać sam, to nie może usnąć
![]()
takie rzeczy można zmienić.
- Dołączył: 2013-06-04
- Miasto:
- Liczba postów: 153
14 stycznia 2014, 12:52
Spimy zawsze razem i pod jedna koldra. Nigdy nie mielismy z tym problemow, wrecz przeciwnie, zanim wkoncu zamieszkalismy razem, nie moglismy sie doczekac takiego zasypiania i budzenia sie obok siebie:) No i najlepiej zasypia mi sie kiedy wtule sie w niego;)
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: California
- Liczba postów: 1774
15 stycznia 2014, 01:03
Dla mnie to oczywiste, że spi sie z facetem i inaczej bym nie potrafiła.
Ale sa pewne kultury, gdzie w pewnym momencie małżeństwa spią osobno. I to jest normalne.
15 stycznia 2014, 16:18
śpię, ale jak będziemy na swoim i będziemy mieli odpowiedni metraż, to będę chciała mieć osobną sypialnię, a do niego będę zachodziła w razie potrzeby lub chęci
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 107
16 stycznia 2014, 16:37
razem pod oddzielnymi kołdrami ale lepiej się wysypiam sama w łóżku;-) więc nie wydaje mi się dziwne spanie osobno,chociaż miło jest się poprzytulać;-D
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 stycznia 2014, 21:17
Eukaliptusek1994 napisał(a):
Twój facet jest mocno dziwny, nie wyobrażam sobie takiego czegoś ;/ tak sypiamy zawsze razem chodź jeszcze razem nie mieszkamy
dlaczego dziwny? moze tak po prostu woli?
Ja nigdy sie nie moge wyspac jak spie z kims, nigdy. Dlatego go rozumiem. tzn lubie spac ze swoim facetem czasem, ale nie wyobrazam sobie tak dzien w dzien bo bym zawsze zmeczona chodzila.
Znałam tez malzenstwo, które spało osobno a mimo to okazywali sobie duzo miłosci i uczucia. Jemu chyba przeszkadzało jej chrapanie i dlatego tak wyszlo.
Edytowany przez paranormalsun 16 stycznia 2014, 21:19