22 grudnia 2013, 13:23
Witajcie:) Mam taki problem...Jestem w dość swiezym związku. Znamy się 3 miesiące, jestesmy razem ok 1,5 meisiaca...Teraz okazało się, że moj chłopak jedzie do pracy do innego kraju na 3-4 miesiące. Uwazacie, ze to ma szansę przetrwac czy raczej z góry skazane jest na porazkę?:( Moze ktos miał podobne doswiadczenia, to dla mnie bardzo wazne.
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3557
23 grudnia 2013, 09:09
Ja tak mialam,bylam z moim 2,5 m-ca i wyjechal za granice na 2m-ce.Potem wrocil na miesiac i poszedl do wojska na rok.Widywalismy sie ale raz w miesiacu.Niedawno minelo nam 10 lat bycia razem:-)Da sie przetrwac jesli sie tego mocno chce.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
23 grudnia 2013, 20:06
Ja podobnie zaczynałam swój związek. Poznaliśmy się, spotkaliśmy kilka razy jak mój był w Polsce na urlopie. Póżniej wyjechał i za miesiąc przyjechał do mnie bo szliśmy razem na wesele ( zaprosiłam go, a właściwie troche sam sie wprosił bo nie chciał zebym szła z innym hehe ). Wtedy zgodziłam sie z nim być, ale on znów wyjechał aby dokończyc kontrakt na prawie 3 miesiące a potem wrócił juz do mnie na stałe :) Co dzien były smsy, dlugie rozmowy na skypie i wtedy bardzo dużo rozmawialiśmy o życiu o naszych oczekiwaniach, przez co lepiej sie poznalismy. No a za rok się oswiadczył i tak sobie jestesmy razem. Myślę że warto czekać, jeśli widzisz że może być z tego coś poważnego :)))