- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13311
13 grudnia 2013, 20:06
W końcu doprosiłam sie od szwagra zdjęc z naszego slubu, które robił. Ślub był cywilny, niedrogi więc nie było zadnej sesjii...
2 godziny temu moja tesciowa chciała je obejrzeć no to jej odpaliłam z komputera. I sie zaczęło...a nie ma jej prawie na zadnym, On robił zdjęcia tylko mojej rodzinie...jak Ona jest na zdjeciu to gdzies we tle...ledwo je zaczęła ogladac a juz skrytykowała i oczywiście musiała byc szpilka w moja rodzinę.Tak naprawde to ich nie oglądała tylko przewijała jedne za drugim nie patrzac na nie specjalnie. Wk...sie bo miałam odczucie jakby to była moja wina, ze zdjęcia sa takie jakie są, ysli chyba że moja rodzina namówiła szwagra aby ich głównie fotografował. Powiedziałam w końcu w nerwach ze mogłam nie pokazywać tych zdjęc to z wielkim fochem wyłączyła je i wyszła z pretensjami jak jasna cholera. Na odchodne jeszcze w spazmach prawie powiedziałam jej ze tak specjalnie moi rodzice zapłacili szwagrowi aby tylko im robił zdjecia. To nieprawda ale chciałam jej dosrac. Trzęsło mną. Wzięłam tabletke na uspokojenie i jeszcze raz obejrzałam fotki. Niektóre sa nieudane ale...na wielu jest moja tesciowa i cała familia mojego meża.. Ona chciała chyba byc główna modelka. Powiedziała ze wszędzie jestesmy my i moja rodzina a to nieprawda. To ja ruszyło! G...wno widziała z tych zdjęc. Mój mąz powiedział ze mam sie nie martwic jej fochami, zna Swoja mame ale mnie łatwo urazic i wytracic z równowagi. Mamy 400 zdjęc. Ona chciałaby byc na kazdym. Powiedziałam jej wprost co myslę a Ona że to sobie zapamieta, ze nakrzyczałam na nia.
Chyba najbardziej mnie wk... w tym wszystkim, ze wpijała szpilę w moja rodzinę...niesłusznie bo za cały slub, sukienke, jedzenie zapłacili moi rodzice, ona dała mi na fryzjera i bukiet ale i tak musiałam jej zwrócic kase.
Jeju dziewczyny Was tez tak ponosi?...Mam teraz bardzo trudny czas i bardzo szybko sie denerwuję, myslicie, ze przesadziłam? Zazwyczaj sie z nia nie kłuce ale jak dojdzie do starcia to juz konkretnie. Ruszyło by Was to tak jak mnie ruszyło?
Sorki za błędy ale jeszcze mnie trzyma...
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
18 grudnia 2013, 16:19
ZizuZuuuax3 napisał(a):
Taki fotograf.. W takim dniu to para młoda gra główną rolę ale powinno być trochę zdjęć świadków i najbliższych, w tym grupowe 2 rodzin. Przynajmniej ja tak to widzę i nie wyobrażam sobie mieć zdjęć ślubnych na odwal się, pstrykanych bezmyślnie na lewo i prawo bez uchwycenia najważniejszych osób i momentów.
i tu masz rację:) dobry fotograf "dogodzi" zawsze i wszędzie wszystkim:)
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsk Podlaski
- Liczba postów: 1957
25 grudnia 2013, 11:13
taki ma charakter, że szuka pretekstu do wsadzenia szpilki, było trzeba jej odpowiedzieć, ze co jak co, ale to Ty byłaś główną modelką tego dnia
27 grudnia 2013, 09:18
Nie ma nic gorszego niż mieć taka teściowa ,