11 grudnia 2013, 21:02
Jestem z facetem na którego kompletnie nie mogę liczyć umawia się ze mną na spotkanie konkretnego dnia, zawsze ma wcześniej zadzwonić i uprzedzić o której będzie a potem cisza, później dzwoni pod wieczór i się tłumaczy, ostatnio wystawił mnie tak trzy razy pod rząd miałam już tak tego dość że napisałam mu że jeśli nie chce się już ze mną spotykać to mógł powiedzieć wprost a nie jakieś głupie akcje odwala. Dalej mi na nim zależy myślicie że postąpiłam głupio wysyłając takiego smsa? Dodam że chyba mu na mnie zależy w przeciwnym razie nie przedstawiał by mnie swojej rodzinie i nie zabierał do nich, chociaż kto tam go wie... A co do tego wystawiania to postępuje tak w stosunku do każdego
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2049
11 grudnia 2013, 21:49
Albo pogadaj czemu się zachowuję jak dzieciak skoro jest dorosłym facetem
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
11 grudnia 2013, 22:11
nie zależy mu i tyle..tzn. zbyt mało zależy..
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
12 grudnia 2013, 13:30
Po jednym wystawieniu juz powinien dostać raban.Bylabys dziwna gdybyś mu nic nie napisała. Jak teraz bedzie sie chciał umowic to Ty go wystaw.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
12 grudnia 2013, 19:00
umów się z nim tak samo i też go wystaw.
niech się poczuje jak to miło...
poza tym na Twoim miejscu zastanowiłabym się, czy w ogóle chcę być z kimś takim.
szanuj się.
13 grudnia 2013, 13:12
Myślicie, że jeśli do tej pory się nie odezwał tzn. przez 1,5 dnia to powinnam dać sobie spokój czy poczekać jeszcze jakiś dzień bądź dwa??