10 grudnia 2013, 22:19
Zaraz napewno posypia sie komentarze ;bedzie cie bił, bedziesz służącą itp. Otuż nie, oszczedzcie sobie tego. Znam go juz od 2 lat razem jestesmy od 2 miesiecy, poznalismy sie w niemczeh (on spedził tam większosc swojego życia) w pracy gdy go poznałam był w zwiazku z niemką. Wiem jaki jest w zwiazku zawsze dbał o tą dziewczynę był cholernie wporzadku co do niej ogolnie super facet, to ona go zdradziła. Nie jest on surowy w swojej religii tzn je kazde mięso, pije alkohol ,nie odprawia ramadanu, jest przeciwny dyskryminacji kobiet i ogólnemu schematowi rodziny w krajach muzułmanskich ; Facet król, kobieta nie ma nic do powiedzenia. Zawsze uwazalam go za super faceta, kocham go. Jest naprawde dobrym człowiekiem. Zawsze o taki facecie marzyłam tylko w moich marzeniach to był...polak, nie chodzi o rasizm ale o porozumiewanie sie w tym samym jezyku i tradycje. Np szkoda ze moi rodzice z nim nie pogadaja bo nie znają jezyka. Co myslicie o takich zwiazkach ??
- Dołączył: 2013-12-01
- Miasto: Dana
- Liczba postów: 189
10 grudnia 2013, 22:58
sarka162 napisał(a):
Jesli go kochasz i bedziecie planowac wspolna przyszlosc to zapewne jemu tez bedzie zalezec na jakies komunikacji z twoja rodzina i zacznie sie uczyc jezyka. Moj tato tez nie jest polakiem przyjechal tu na studia poznal moja mame zakochal sie i dla niej sie jezyka zaczal uczyc i mowi normalnie plynnie po polsku zna polska gramatyke ( lepiej jak ja ;D).
Zgadzam sie, mam znajoma Polke ktora wziela slub z Turkiem, sa swietna para i on super mowi po polsku. Dla niej sie nauczyl, a nie musial bo wczesniej obydwoje dogadywali sie po niemiecku.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
10 grudnia 2013, 23:00
Jeżeli jesteś szczęśliwa, to oczywiście niech Wam się układa jak najlepiej. Jednak musisz wziąć pod uwagę to, że choćbyście się kochali najbardziej na świecie, to zawsze będą między Wami jakieś różnice (np. tradycje, obyczaje, język, podejście do życia, kwestie wychowania dzieci, styl życia, światopogląd), które wbrew pozorom czasami ciężko jest pogodzić. Według mnie mieszane związki to też trochę poświęcenie, trzeba zrezygnować z pewnych swoich nawyków czy podejścia, na rzecz drugiej osoby, co działa w dwie strony i wcale nie jest łatwe. Myślę, że to bardzo poważna decyzja, która wymaga odwagi. Aczkolwiek absolutnie nie dyskryminuję takich związków, bo jestem mega tolerancyjną osobą i życzę Ci wszystkiego, co najlepsze. Kieruj się głosem serca, ale nie zagłuszaj rozumu. Pozdrawiam. ;)
10 grudnia 2013, 23:01
dzisiaj jest fajny a za dwa trzy lata pokaże ci swoje prawdziwe oblicze.Możesz się pakować w taki związek ale nie wróże ci świetlanej pzryszłosci z Turkiem.
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8475
10 grudnia 2013, 23:09
jesteście dopiero od 2 miesięcy razem... nie możesz powiedzieć że go znasz
10 grudnia 2013, 23:12
kapuczino napisał(a):
dzisiaj jest fajny a za dwa trzy lata pokaże ci swoje prawdziwe oblicze.Możesz się pakować w taki związek ale nie wróże ci świetlanej pzryszłosci z Turkiem.
Matko ludzie strasznie wszyscy sa okropnie nastawieni na zwiazki z obcokrajowcami. No fakt moj tato nie jest zadnym wyznawcą islamu czy cos wiec zapewne moja mama takich obaw nie miala ale jak
SURCE77 pisze o tych roznicach kulturowych to nie mozna podchodzic do tego tylko ze beda was te roznice dzielic. u mnie ani mama ani tata na sile nie narzucali swoich tradycji. Mieszkamy w Polsce wiec wiadomo ze swieta u babci karpik i te sprawy ale obok karpika moj tato kładzie swoje świąteczne potrawy i mamy świeta z tradycjami tymi i tamtymi a przysmakami mojego taty zajada sie nawet moja 97 letnia prababcia ( nawet ona nie ma problemow kulturowych a wychowana w czasach wojny)
No i u mnie w domu mozliwe nie ma tak duzo rozbieżności co u Ciebie bo moj tato wyznaje ta sama religie.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
10 grudnia 2013, 23:13
Logic07 napisał(a):
drska napisał(a):
będziesz miała kebab gratis
lol mi kiedyś kolo z kebaba napisał wyznanie miłosne ketchupem na zapiekance:D ale kochane to było hahah
uważam, że nie ma problemu, z tymi rodzicami no to cóż, jest angielski :)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
10 grudnia 2013, 23:14
Nie rozumiem czegoś piszesz że mamy sobie oszczędzić komentarzy, a potem pytasz co o tym myślimy ?
Ani mnie to ziębi ani mnie to grzeje co kto z kim robi. Jeśli Ci się podoba jesteś szczęśliwa to super.
Aczkolwiek brzydzą mnie tacy faceci i nie jedna już mówiła że jej jest idealny bo nie przestrzega ramadanu i traktuje kobiety wyjątkowo.... a później kończyły jak kończyły
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1420
10 grudnia 2013, 23:17
Ale tak samo jest z polakami,...i z grekami, włochami, hiszpanami, anglikami,....można wymieniać i wymieniać,...
w Polsce nie trafisz na dupka polaka? który przed ślubem jest cudowny, a po ślubie nagle zmienia się w tyrana?
10 grudnia 2013, 23:18
tylkojednababeczka napisał(a):
Ale tak samo jest z polakami,...i z grekami, włochami, hiszpanami, anglikami,....można wymieniać i wymieniać,...w Polsce nie trafisz na dupka polaka? który przed ślubem jest cudowny, a po ślubie nagle zmienia się w tyrana?
ale tutaj nie ma co porownywac.. dwie zupelnie rozne mentalnosci.
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1420
10 grudnia 2013, 23:28
colourfulskyy napisał(a):
tylkojednababeczka napisał(a):
Ale tak samo jest z polakami,...i z grekami, włochami, hiszpanami, anglikami,....można wymieniać i wymieniać,...w Polsce nie trafisz na dupka polaka? który przed ślubem jest cudowny, a po ślubie nagle zmienia się w tyrana?
ale tak jak tutaj dziewczyny pisały, jest wiele udanych związków polek z turkami, kwestia wychowania i pójścia na kompromis
