Temat: zdrada

Jak myślicie czy jeśli ktoś zdradził raz to to zdradzi i drugi raz??
Czy warto dawać jeszcze szanse??
Czy po prostu rozstać się??
> Jak myślicie czy jeśli ktoś zdradził raz to to
> zdradzi i drugi raz??Czy warto dawać jeszcze
> szanse??Czy po prostu rozstać się??

jak dla mnie nie ma szans, przeżyłam to 2ukrotnie, ja bym się rozstała- pada zaufanie, wszystko się pieprzy jak facet/kobieta zdradzi- dla mnie bez szans...
to zalezy tez duzo od podejscia kobiety, bo jak sobie pomysli "on ma sie tylko starac, to on zje**" to to na pewno nie ma sensu. ale jak kocha i zalezy jej i mu tak samo i on naprawde zaluje to zawsze jest jakas nadzieja. ale roznie to bywa w roznych zwiazkach. wiadomo ze sie nie zapomni ale nie mysli sie o tym. i jak facet sie stara i widac ze mozna mu zaufac  to nie ma czegos takiego "jak sprawdzanie". moze na poczatku, ale to potem mija, jak juz zoabczymy ze mozna mu naprawde zaufac. 
skoro juz raz sie do tego posunal to moze sie to znow zdarzyc.
Pasek wagi
dla mnie to nie dacie rady dlugo pociagnac!!!ja bym zakonczyla ten zwiazek...nie ma sensu!!
Pasek wagi

czasami warto dac druga szanse

ja bym nie dała drugiej szansy. Dla mnie to chyba najgorsze co może mnie spotkać w związku :/
To jest kwestia indywidualna, musisz sama zdecydować.
Ja zdradziłam i wiem, że drugi raz nigdy już tego nie zrobię. Więc to też nie jest tak, że "raz zdradzi, a potem już leci".
Ja jestem w podobnej sytuacji. Nie wiem czy mnie zdradzil, twierdzi ze nic nie zrobil, ale to co odkrylam i odczulam boli. Zdrada emocjonalna to nazywaja? Boli. Tez jestem na skrzyzowaniu i nie wiem ktora droge wybrac. Ciezko mi bedzie mu zaufac, zwłaszcza ze nie bylo jakos bardzo kolorowo w naszym zwiazku. Zobacze jak on sie teraz zachowa. 
Dzis sie wyprowadzil.
Dokladnie! zgadzam sie ze to kwestia indywiduala! Ja nigdy w zyciu bym nie wybaczyla! a to przez swoja psychike. Chociaz nigdy nie bylam w takiej sytuacji i daj Boze zebym sie nigdy w takiej nie znalazla!!! to napewno nie dawaly by mi zyc te mysli ktore by mnie dreczyly, ciagle podejzenia, ciale sprawdzanie a czy napewno mnie nie oklamal! Wiem bo ja taka jestem ze zawsze wszystko bardzo mocno przezywam psychicznie to jest moim wielkim zyciowym problemem, znam siebie i wiem ze by tak bylo! I tylko ty Kochana musisz wiedziec bo sama siebie znasz najlepiej czy dasz rade wybaczyc i zapomniec....!  
Pasek wagi
Ja uważam, że nie konieczni zdradzi drugi. Po zdradzie związek się zmienia, ale jeśli obie strony się starają można odbudować więź ich łączącą. Czasami ludzie popełniają błędy, muszą z nimi żyć, ale to nie oznacza, że popełnią je po raz kolejny. Zdrada to zadra na całe życie i dla winnego i dla osoby zdradzonej, trudno z tym żyć, ale jeśli się kocha to się walczy każdego dnia by było dobrze...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.