- Dołączył: 2013-03-31
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 374
30 listopada 2013, 20:30
Rano wyszłam od mojego chłopaka ja na siłownię on do pracy koło 16 wrócił, pisałam do niego i pisał że jest w domu i od tamtej pory cisza! nie odpisuje mi w ogóle, nie wiem co robi, gdzie jest. Zawsze wieczorem albo wcześniej pisał abym przyszła do niego spać a teraz cisza ? mieszkamy blisko siebie iść do niego ? mam klucze to jakby go nie było to mogę poczekać w pokoju u niego... iść czy co robić ? zwariuję zaraz, nie chodzi na imprezy nie był ani razu przez 3 lata chyba że ze mną na jakiegoś grilla w lato czy coś .
- Dołączył: 2013-03-31
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 374
30 listopada 2013, 21:21
balonkaa rozwiń swoją wypowiedź może coś z niej zrozumiem -,- a jakie powinno być moje podejście do życia wg cb?
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
30 listopada 2013, 21:27
skoro facet to toleruje, daje klucze, sa razem kilka miesiecy czy rok czy wiecej to chyba to chyba nie jedt biedny misiu. a nie kazdy facet trzyma na dystans panne
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
30 listopada 2013, 22:29
Pozwol mu oddychac powietrzem bez ciebie !
30 listopada 2013, 22:38
odpisze, są andrzejki pewnie jakiś kumpel zadzwonił i wyciągnał go gdzieś, albo spi zmeczony po pracy :) mój czasem tez tak ma, ze nie odpisuje iles tam godzin a pozniej okazuje sie, ze spał albo cos po prostu robił. spokojnie połoz sie spac a jutro na pewno sie wszystko wyjasni.
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
30 listopada 2013, 22:46
Balonkaa napisał(a):
Dramat nad dramaty.Nie masz z czego zadzwonić? Ale pisać masz, tak? Zadzwon od taty, mamy, rodzenstwa, kolezanki (a nie, sorry, ty nie masz koleżanek)Jak dla mnie patologia i tyle.
niektórym trzeba byłoby wytłumaczyc co oznacza słowo: patologia
mierzi mnie nagminne uzywanie słów i wyrażeń, które nijak sie mają do rzeczywistego znaczenia, na ogół dotyczy to gimnazjalistek
Edytowany przez yuratka 30 listopada 2013, 22:46
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15695
30 listopada 2013, 22:55
yuratka napisał(a):
Balonkaa napisał(a):
Dramat nad dramaty.Nie masz z czego zadzwonić? Ale pisać masz, tak? Zadzwon od taty, mamy, rodzenstwa, kolezanki (a nie, sorry, ty nie masz koleżanek)Jak dla mnie patologia i tyle.
niektórym trzeba byłoby wytłumaczyc co oznacza słowo: patologiamierzi mnie nagminne uzywanie słów i wyrażeń, które nijak sie mają do rzeczywistego znaczenia, na ogół dotyczy to gimnazjalistek
Slowo patologia nie odnosi się jedynie do nauki, jezeli to masz na myśli.
Nie oznacza także, jak to wiele osób myśli biedy, choroby alkoholowej, czy przemocy.
Ja uzylam tego slowa jako zachowania się jednostki autodestruktywnie tudzież jak wolisz, jako zachowania się osoby niezgodnie z przyjetymi ogólnie zasadami.
Masz jeszcze jakieś zastrzeżenia? :)
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: California
- Liczba postów: 1774
30 listopada 2013, 23:06
No i co odezwał sie, bo jestem ciekawa co z tego wyszło :D
- Dołączył: 2013-11-30
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2
30 listopada 2013, 23:39
Mialam podobnie jak autorka ze wariowalam jak nie odpisywal, po tym jak malo nie zginal w wypadku. Nie odzywal sie po czym okazalo sie ze byl na imprezie a potem mial wypadek...To kwestia zaufania. Czy Twoj facet zawiodl kiedys Twoje?
1 grudnia 2013, 00:44
a to może odwiedź jakiś sklep całodobowy i zadzwoń?