- Dołączył: 2013-03-11
- Miasto: Brodnica
- Liczba postów: 848
5 listopada 2013, 19:44
jestem z chłopakiem już sporo czasu. Od wczoraj zaczął sie problem. Nie został poinformowany , że robi na drugiej zmianie. Był przygotowany i czekał na kumpla, aż przyjedzie i ruszą do pracy. Dzwoni, do niego, a on mówi mu, że jadą na 16 ( druga zmiana ). Zdenerwowany poszedł do domu i cały czas grał. Odczuwałam jego złość ponieważ zawsze miłe sms , a teraz nic. I tak trochę smutno. Tylko ,, dobrze '' czy ,, ok '' .Dziś już inna sytuacja nie przyszedł po mnie jak miałam iść do szkoły ( okej niech sie wyśpi ). Zadzwoniłam do niego i powiedziałam czy przyjdzie do mnie na dużej przerwie. On powiedział, że nie i mam się przyzwyczajać. Tata sie mnie pytał przed chwilą czemu jest taki ,, nie swój ''. Fakt po tym się troche nie dziwie , ze go nie poinformował.
Przed tym mówił, że chce iść do brata do pracy. Oni robią od poniedziałku do piątku.
Trochę się zdenerowałąm bo fakt tęsknie za nim. Teraz pisze już inaczej. Zobaczymy jak będzie jutro, ale co mam zrobić ?? I o co mu chodzi w tym wszystkim.
Edytowany przez Cora. 5 listopada 2013, 19:50
- Dołączył: 2013-08-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 256
6 listopada 2013, 11:34
o matko co za problemy. napisz do bravo to ci pomoga