Temat: Prosze was o rade co mam zrobic i gdzie sie udac

Moze zaczene od poczatku chodzi o mój zwiazek chodze z chłopakiem ponad 3 lata a od roku zawaliło mi sie wszystko .Byłam z nim rok temu na obiedzie u jego rodziców kiedy wracalismy do mnie to jakies 4 km musiałam wyśiąść bo zaczął bolec mnie brzuch i sie załatwic potem ta biegunka trwałą ze 3dni , od tametj pory zaczeło sie psuc unikałąm wyjsc wyjazdów bo bałam sie ze nie ma w poblizu toalety chodzilismy razem wszedzie do koscioła , sklepu na wycieczki a od tamtej pory siedze w domu wychodze tylko do miasta na zakupy do lekarza  bez stoperanu nie mam wyjscia z domu jak sobie pomysle o wyjsciu to juz boli mnie brzuch nie wiem moze to na tle stresu lub nerwów nigdy tak nie miałąm teraz jeszcze wykryli u mnie tarczyce bardzo schudłąm i ogólnie zle sie czuje . Powiem wam ze on ma do mnie pretensje i juz nie jest jak kiedys nie ukłąda nam sie kocham go a on mnie bo to czuje tylko wiem ze go to meczy  dzis powiedział ze go to meczy i nie chce siedziec juz w domu ja go rozumiem tylko czy on mnie rozumie przechodze szereg badan tylko to trwa a na prywatnego lekarza mnie narazie nie stac a on mówi ze to sie za bardzo dłuzy nie chce go stracic a boje sie ze tak bedzie jak ja mam z nim porozmiawiac lub do kogo sie udac bo we własym domu czuje sie jak w wiezieniu i trace kogos kogo kochcam
No to może idź do lekarza, przecież to nie jest normalne?
Pasek wagi
To nie jest normalne. Od tamtej pory nie bylas u lekarza???? 
To jest tylko i wylacznie na tle nerwowym. Ludzka glowa plata rozne figle.
Przezylas powiedzmy "traume" wtedy ten jeden raz i wiele osob nawet nie braloby siobie tego do glowy. Ot zdarzylo sie. Bylo nieprzyjemnie, ale to nie koniec swiata.
Twoj umsyl zaczal podpowiadac Ci, ze to wyjscie z domu to niebezpeiczenstwo, bo znamu moze sie zdarzyc taka sytuacja (i tu jesli jestes w stanie powinnas sobie wytlumaczyc, ze zdarzyc sie moze wiele roznych nieprzewiodzaych rzeczy np. moze Ci spasc cegla na glowe i nie mamy na nie wplywu. Po prostu. Zycie.)

Ja na Twoim miejscu oprocz tego tysiaca badan, ktore robisz poszlabym przede wszystkim do psychologa.
byłam u lekarza z tym
już kilka miesięcy temu badałam kał i miałam gastroskopie i kolonoskopie i ogolnie na jelita i nic  pójdę do lekarza tylko co ja mam już powiedzieć dla mojego chłopka bo już  go przepraszałam starałam się mu wytłumaczyć czuje sie z tym taka samotna niby głupi problem ale ja sie z tym strasznie mecze i już nie wiem co robić a największym ciosem było by go stracić 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.