Temat: Związki zdługim stażem a namiętność i miłość.


Znacie przykłady takich pięknych związków, którzy mimo wielu lat spędzonych razem się tak bardzo uwielbiają, są wobec siebie czuli, szczęśliwi ze sobą i wciąż się tak namiętnie się kochają? Wasi znajomi, rodzice, może nawet dziadkowie? Jak to wygląda?
a co masz na myśli pisząc 'związek z dłóugim stażem' ? ;) ile to jest wg Ciebie dużo ? moja przyjaciółka jest z facetem 7 lat a on nadal koło niej skacze, ciągle buziaczki, zaglądanie sobie w oczy aż miło popatrzeć :D (na szczęście jakoś tak dyskretnie sobie tą czułość okazują hehe) a jak z namiętnością u nich to nie wiem ;] moi rodzice z kolei -> razem 25 lat i widać również po nich że się bardzo kochają :))

unodostress napisał(a):

a co masz na myśli pisząc 'związek z dłóugim stażem' ? ;) ile to jest wg Ciebie dużo ? moja przyjaciółka jest z facetem 7 lat a on nadal koło niej skacze, ciągle buziaczki, zaglądanie sobie w oczy aż miło popatrzeć :D (na szczęście jakoś tak dyskretnie sobie tą czułość okazują hehe) a jak z namiętnością u nich to nie wiem ;] moi rodzice z kolei -> razem 25 lat i widać również po nich że się bardzo kochają :))


Właśnie długie mam na myśli raczej takie 20, 25 lat. Np. jakaś romantyczna licealna miłość, która przeciągnęła się na prawdziwe, dorosłe życie i nadal czuć ten żar namiętności u danej pary. :)
Nie znam takich.
ale wiesz żar namiętności to może i jest ale jak zostają sami 
u mojego lubego rodzice 30 lat razem, pierwsza miłość, do dziś mówią do siebie zdrobnieniami, słodko :p
Mam na myśli, że NAPRAWDĘ widać, że się kochają. Dobrze się ze sobą czują, całują, przytulają, trzymają za rękę, żartują, są wpatrzeni w obrazek i wiele wiele innych. A nie kolejna znudzona para u której nie widać żadnego uczucia :p
wszyscy moi znajomi, ktorzy sa w zwiazku,albo ludzie ktorych widuje, to az sie dziwie ze tak malo czulosci sobie okazuja - tzn moze nie chca tak przy ludziach, ( ale mysle ze kwestia ludzi obok nie ma znaczenia) i sie dziwie , czy to tylko ja potrzebuje tak czulosci, czy ze mna cos nietak, czy z nimi. Raz na wyjezdzie 1dzien +1noc ze znajomymi, dopiero nastepnego dnia zdalam sobie sprawe ze jeden chlopak i dziewczyna tam sa ze soba -bo tak nie wykrylam zadnych gestow z ich strony wczesniej...... Dogaduja sie, ale gdzie gesty..czy to ze mna cos nietak
Pasek wagi
moi rodzice teraz 8 listopada będą obchodzić 40 rocznice ślubu, było różne, ale bardzo się kochają i wydaje mi się że są ze sobą szczęśliwi

puszek. napisał(a):

wszyscy moi znajomi, ktorzy sa w zwiazku,albo ludzie ktorych widuje, to az sie dziwie ze tak malo czulosci sobie okazuja - tzn moze nie chca tak przy ludziach, ( ale mysle ze kwestia ludzi obok nie ma znaczenia) i sie dziwie , czy to tylko ja potrzebuje tak czulosci, czy ze mna cos nietak, czy z nimi. Raz na wyjezdzie 1dzien +1noc ze znajomymi, dopiero nastepnego dnia zdalam sobie sprawe ze jeden chlopak i dziewczyna tam sa ze soba -bo tak nie wykrylam zadnych gestow z ich strony wczesniej...... Dogaduja sie, ale gdzie gesty..czy to ze mna cos nietak


Nie, nie tylko Ty. Stąd chyba mój temat. Chciałabym w końcu poczytać o czymś przyjemnym jeśli chodzi o miłość i związki. Mam dość "chłopak ze mną zerwał" , "mój mężczyzna zdradził mnie z koleżanką" itd itd.. Dla mnie to katastrofa co się dzieje. Jestem ze swoim chłopakiem dopiero 2,5 lata ,ale mam nadzieję, że zostanie w nas ten płomień namiętności, czułości, chęć uprawiania dzikiego i namiętnego seksu po 40tce, przytulanki na kanapie itd itd :) Bo mam wrażenie, że to "wygórowane" pragnienia jak na te czasy..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.