Temat: Początek związku- Pomocy

Jestem tu pierwszy raz i w sumie nie wiem, czy już taki temat na forum był. Mam nadzieje dziewczyny, że mi pomożecie. Opiszę może wszystko od początku. Spotykam się z chłopakiem dokładnie od 8 sierpnia, od tamtej pory dość często się widujemy. Na początku było super wszystko szło w dobrym kierunku całowaliśmy się, pieściliśmy widziałam, że go pociągam, również bardziej się starał mnie zaskakiwać. Dokładnie taki schemat trwał może miesiąc. Teraz spotykamy się nadal, przy czym wogóle się nie całujemy nie przytulamy, gdy np leżymy on już mnie nie przytula nic jeśli chodzi o pieszczoty :// Nie wiem co mam na ten temat sadzić czy przestałam go pociągać?? Ale kurde nadal chce się ze mną spotykać. Wszystko byłoby super gdyby nie to, że na początku było inaczej. Dodam, że jesteśmy już dorośli. Wydaje mi się, że nasza intymność powinna się pogłębiać a nie cofać. Kiedyś go pytałam o to to w sumie nic konkretnego mi nie odp:// Gdy pytam go czy traktuje mnie poważnie odpowiada ze " A nie widać " no kurde nie widać :((((
już po miesiącu? dziwne :)
a może powiedz prosto z mostu "kochanie brak mi ...." ?? Czasem trzeba mówić prosto z mostu aby dotarło ;)
Ja miałam tak że po kilku miesiącach związku, przestaliśmy się tak spontanicznie całować, tzn. mój facet nie wykazywał żadnej inicjatywy w tym kierunku, tylko same buziaczki:) Myślałam wtedy że to trochę za szybko, żeby namiętność wygasła w naszym związku, zrobiłam mu więc wyrzut na ten temat. Oczywiście nie wiedział o co mi chodzi, powiedział że nic się przecież nie zmieniło. Więc, postanowiłam zrobić to co zawsze robię gdy mojemu facetowi przestaje się chcieć... przestaję się pierwsza przytulać, pierwsza go całować, nie wieszam się po nim, tak jak to lubię robić:) Oprócz tego jestem normalna ale ograniczam jakiś tam kontakt fizyczny. Wtedy w jego głowie rodzi się myśl, często nieświadomie nawet, że coś jest nie tak i wtedy nie mogę się od niego odpędzić:) Takie tam babskie sztuczki ale działają:)
widocznie jesteś dla niego dobrą przyjaciółką, super mu się spędza z Tobą czas, ale nic poza tym.
Tylko kurcze, na początku było cudownie, pieszczoty, widziałam , że jego podniecam. Pytałam się jego kim dla niego jestem i jak mnie traktuje to odpowiedział, że jestem jego dziewczyną i że traktuje mnie poważnie. Ostatnio nawet jak się pokłóciliśmy to powiedziałam, że to koniec a on ,że nie  może na siłę mnie zatrzymać, ale jeśli chodzi o niego to chce się ze mną spotykać. Dzwonić też przestał mniej, ale kurde ciągle chce się ze mną spotykać tak często jak kiedyś. Nie ogarniam jego zachowania w ogóle.  

Rozyczka2010 napisał(a):

Ja miałam tak że po kilku miesiącach związku, przestaliśmy się tak spontanicznie całować, tzn. mój facet nie wykazywał żadnej inicjatywy w tym kierunku, tylko same buziaczki:) Myślałam wtedy że to trochę za szybko, żeby namiętność wygasła w naszym związku, zrobiłam mu więc wyrzut na ten temat. Oczywiście nie wiedział o co mi chodzi, powiedział że nic się przecież nie zmieniło. Więc, postanowiłam zrobić to co zawsze robię gdy mojemu facetowi przestaje się chcieć... przestaję się pierwsza przytulać, pierwsza go całować, nie wieszam się po nim, tak jak to lubię robić:) Oprócz tego jestem normalna ale ograniczam jakiś tam kontakt fizyczny. Wtedy w jego głowie rodzi się myśl, często nieświadomie nawet, że coś jest nie tak i wtedy nie mogę się od niego odpędzić:) Takie tam babskie sztuczki ale działają:)

tak hehe ja robie to samo! : D super,zawsze działa :))
Spróbuje, tak jak piszecie będę bardziej obojętna może coś podziała na niego. Może myśli, że juz mnie zdobył i nie musi sie starać .:)
To znów ja :) Wczoraj wpadłam na pomysł, że znów się jego zapytam o co chodzi. A wiec zapytałam czy go pociągam a on odpowiedział, że tak, więc dalej zapytałam to czemu tak jak dawniej nie całujesz mnie nie przytulasz a on odpowiedział, że nie wiem. Nic nie mogę od niego wyciągnąć po tej krótkiej rozmowie milczeliśmy on tylko poewidział, żebym się nie smuciła i tyle. Nie wiem już sama co mam robić:(
I nadal nic to nie dało?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.