- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Samoa
- Liczba postów: 664
24 października 2013, 22:35
Hej, dziś wyniknęła dość niemiła dla mnie sytuacja z moim chłopakiem. Nie mam z kim o tym porozmawiać, a wiem, że tutaj znajde na pewno wsparcie i dobre rady oraz przywrócenie do porządku, jeśli przesadzam.
Spotykam sie z chłopakiem 2-3razy w tygodniu, ponieważ mieszka 40 km ode mnie, ale spotykamy sie na długo. Do tego codziennie rozmawiamy przez tel. czasami nawet po 1,5godz. Dziś podczas takiej rozmowy powiedział do mnie imieniem byłej. Bardzo mnie to zabolało. Powiedziałam, żeby nic więcej nie mówił i sie rozłączyłam. On napisał do mnie smsa " Przepraszam Kochanie, to ze zmęczenia. " No kurwa, ze zmęczenia pomylił imiona ? Dla mnie nie jest to normalne. Po ok 2 godzinach znowu rozmawialiśmy przez tel. Mówił, że mnie bardzo przeprasza, że tylko mnie kocha, że ona nic dla niego nie znaczy.
Czy ja przesadzam ? Może powinnam obrócić to w żart ? Przecież ja nie jestem jego nową koleżanką, którą dopiero co poznał, żeby mu sie imiona myliły. Co sądzicie o tej sytuacji ? A może to jest normalne ?
Pomóżcie, bo nie wiem co robić.
Edytowany przez idoleczka 24 października 2013, 22:35
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
24 października 2013, 22:39
Nie denerwuj się, czasem tak jest że się palnie coś przez przypadek. Ja też się zawsze bałam, że powiem do mojego imieniem byłego, tak jakoś z odruchu . Myślę, że to nie znaczy że on Cię nie kocha, czy że ma kontakt z tamtą. Na pewno nie jest to miłe, ale jeśli zdarzyło się raz to nie powinnaś się martwić :)
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
24 października 2013, 22:42
ja bym obróciła w żart, nie ma co wariowaćja często się mylę i np. mówię do kogoś imieniem mojego brata czy kolegi i owszem, przez chwile jest dyskomfort ale chwila minie, przeproszę i już
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
24 października 2013, 22:42
ile razy zdarzy mi się do siostry powiedzieć imieniem koleżanki, do faceta powiedzieć imieniem kolegi i raczej nei ma problemu bo to zwykle przejęzyczenie a nie oznaka skrytej miłości
tak więc uważam że przesadzasz
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6055
24 października 2013, 22:43
A długo był z byłą? Może po prostu przyzwyczaił się do jej imienia ;) Ale niech poczuje że ma karę i Ci przykro ;P
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Samoa
- Liczba postów: 664
24 października 2013, 22:43
Niby zdarzyło sie to po raz pierwszy. Ja nie chce walić żadnych fochów, nie odzywać sie do niego przez tydzień, bo to nie jest rozwiązanie. Ale też nie chce, żeby myślał, że akceptuje takie "pomyłki", bo jednak są one bolesne.
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
24 października 2013, 22:44
Zdenerwowałaś się to zrozumiałe, ale przeprosił, więc odpuść mu. Gorzej, gdyby nazwał Cię imieniem byłej w intymnej sytuacji ;) Długo jesteście ze sobą?
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Samoa
- Liczba postów: 664
24 października 2013, 22:45
Pixi18182 napisał(a):
A długo był z byłą? Może po prostu przyzwyczaił się do jej imienia ;) Ale niech poczuje że ma karę i Ci przykro ;P
Przeszło rok z nią był. Po pół roku od zerwania z nią, zaczął być ze mna.
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
24 października 2013, 22:46
jak był z nią dłuższy czas to takie rzeczy sie zdarzają...nie zrobił tego przecież naumyślnie, zeby Cie urazić, odpuść mu :)
24 października 2013, 22:46
Wiesz, Freud by coś ciekawego powiedział na temat tego przejęzyczenia
![]()
A już tak zupełnie na serio, zdarza się. Może rzeczywiście był zmęczony i tak palnął.