- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 października 2013, 14:01
18 października 2013, 15:32
Przepraszam że to napisze ale ..... Twoja mama powinna brać się w garść! Płacz tu nic nie da i zamiast rozpaczać jak dziecko niech działa!Sama jestem mamą ucznia (II klasa podstawówki) i w życiu bym nie pozwoliła na takie traktowanie przez nauczycieli.Opieprzyła mama te babsko które szykanuje Twojego brata ?Poszła do dyrekcji?Zgłosiła problem w kuratorium?Jeśli nie,to na co czekać?!Przepisanie chłopaka do innej klasy nic nie da,ewentualnie do innej szkoły....Ale uważam że z problemami trzeba walczyć bo w innej szkole też znajdą się oszołomy które będą poniewierać Twojego brata.Kolejna sprawa która tyczy się brata : niech nie da sobie wejść na głowę,może jak raz czy drugi odpyskuje i się przeciwstawi to zaczną jego traktować szacunkiem/.
18 października 2013, 16:06
Tak, Autroko - Twoja mama powinna brac sie w Garsc, chociaz to nielatwe . Ale Pyzia1980 - uwierz - ze nie tak latwo wziasc sie w garsc. Sama czasami jak jestem w rozlamce - nie mam sily na nic. A zuwaz ze tutaj kilka problemow sie na siebie naklada. I to nie jest problem typu : " zabraklo mi kasy do 1-ego", a typu: " mam 60 tys do tylu". To tak jakbys miala tyle kredytu, a nie masz jak oddac. Nawet gorzej.. Bo ludzie ktorzy jezdza na tirach - na tym zarabiaja, i z tego zyja. Autorko - nie wiem jak Cie pocieszyc.. Ale niedawno bylam sama w podobnej sytuacji.. Twoja mama powinna moze przeniesc brata do innej szkoly? Pogadac z nauczycielka od biologii? Dac sprawe do kuratorium? Jak Pyzia napisala..? Co do kradziezy .. Ten towar nie byl ubezpieczony? Bo jezeli byl, to Twoj Tato moze ubiegac sie o rekompensate.. Nie wiem czy On jest wlascicielem rzeczy ktore wiozl, czy nie, ale mozna cos z tym zrobic. Tak mysle.. Bo tyle kasy do tylu to lipa.. Jezeli jestes wierzaca, to pomodl sie za Mame, Tate, Brata..Przepraszam że to napisze ale ..... Twoja mama powinna brać się w garść! Płacz tu nic nie da i zamiast rozpaczać jak dziecko niech działa!Sama jestem mamą ucznia (II klasa podstawówki) i w życiu bym nie pozwoliła na takie traktowanie przez nauczycieli.Opieprzyła mama te babsko które szykanuje Twojego brata ?Poszła do dyrekcji?Zgłosiła problem w kuratorium?Jeśli nie,to na co czekać?!Przepisanie chłopaka do innej klasy nic nie da,ewentualnie do innej szkoły....Ale uważam że z problemami trzeba walczyć bo w innej szkole też znajdą się oszołomy które będą poniewierać Twojego brata.Kolejna sprawa która tyczy się brata : niech nie da sobie wejść na głowę,może jak raz czy drugi odpyskuje i się przeciwstawi to zaczną jego traktować szacunkiem/.
Edytowany przez pyzia1980 18 października 2013, 16:07