17 października 2013, 11:57
Mam spory problem, męczą mnie wyrzuty sumienia, ale bardzo proszę o wyrozumiałość.
Jestem ze swoim facetem od ponad 2 lat, rok mieszkamy razem, jednak od około pół roku nie układa się nam: nie śpimy już razem. On zaczął krzyczeć do mnie o byle pierdołę. Gdy go o coś proszę , to albo tego nie robi albo z wielką łaską a potem wyrzut czego to ja od niego nie wymagam. Sytuacja zaczęła mnie przerastać...
Od lipca zupełnie po kumpelsku zaczęłam spotykać się ze starym kolegom sprzed lat. Na początku było niewinnie, tylko piwo i nic więcej. Z każdym kolejnym spotkaniem byliśmy coraz bliżej, aż w końcu 2 razy wylądowaliśmy w łóżku. Ten kolega również ma kogoś, również od ponad 2 lat i również im się nie układa od dłuższego czasu(znam całą tą sytuację, ale nie chce pisać tu o szczegółach). Spotykamy się kilka razy w tygodniu, bardzo dobrze się rozumiemy i możemy pogadać o wszystkim. Wyznał mi niedawno miłość...
Sęk w tym, że ja nie wiem czego chcę i już całkiem zgłupiałam. Wiem, że zachowuje się jak ostatnia sz****, ale ta sytuacja naprawdę mnie przerosła, brakowało mi jedynie odrobiny zainteresowania.....
Proszę, powiedzcie co zrobiłybyście na moim miejscu....
- Dołączył: 2013-07-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5754
17 października 2013, 12:19
z tego co napisalas to zrobilabym tak jak Ci poradzily wczesniej dziewczyny, odeszlabym od niego, ALE Ty musisz tego chcieć..
17 października 2013, 12:20
ja bym na Twoim miejscu zerwała z obecnym i poszukała kogoś nowego :) bo jeżeli ten kolega byłby dla Ciebie ważny to byś się nie zastanawiała :)
17 października 2013, 12:41
Przyznaj się do zdrady, rozstaniecie się i ułożysz sobie życie na nowo. Kochanek niech zrobi to samo.
17 października 2013, 12:44
Jeśli doszło już do seksu to niestety, nie zależy Ci na swoim partnerze i Wasz związek nie ma racji bytu. Skoro temu nowemu tak źle ze swoją to poprostu zakończcie te pseudozwiązki i bądźcie razem, tym bardzie, że ponoć Cię kocha.
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
17 października 2013, 12:57
Skoro lądujesz w łóżku z innym, to raczej na obecnym facecie Ci nie zależy. Powiedz mu o zdradzie i rozejdzcie się, nie marnuj chłopakowi zycia. Ułóżcie je sobie osobno
- Dołączył: 2013-07-23
- Miasto: białystok
- Liczba postów: 3044
17 października 2013, 13:02
rozstańcie się dla swego dobra.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
18 października 2013, 19:08
czemu nie zerwalas z facetem obecnym zanim zaczelac sie spotykac z nowym?
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
18 października 2013, 22:44
Porozmawiaj i zerwij. Nie ma co sie powtarzac, bo dziewczyny wyzej napisały juz to co ja mysle.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
19 października 2013, 12:13
cancri napisał(a):
Oh obydwoje w nieszczęśliwych związkach... Ludzie, naprawdę nie macie honoru? Źle jest, to zakończcie związki i potem się wiążcie a nie robicie takie świństwo...Nawet jeśli partner jest chamem to chociaż Ty się zachowaj porządnie.