- Dołączył: 2013-09-23
- Miasto:
- Liczba postów: 79
26 września 2013, 14:54
Otoz mieszkam z chlopakiem i nasza corka 4miesieczna w uk mieszkamy w 1 pokojowym mieszkanu. 10 miesiecy temu zmarla mama chlopaka i jego siostra ktora tez mieszka w uk postanowila ojca sporowadzic do siebie. Problem jest taki,ze on caly tydzien siedzi u nas .Chlopak ma 2 dni wolne w tyg ja pracuje wieczorami , rozmawialam juz nim i on niby rozumie mnie ale nie umie porozmawiac z ojcem , mowilam ze 2 max 3 dni w tyg jest ok jak jest ale nie od pon do piatku. Ja chce miec troche prywatnosci i nie chce mieszkac z kims pozatym bedac u nas nie zrobi nic tylko siedzi i oglada tv nawet ja nie moge nic obejzec bo on pilota pilnuje jak zlota. Mam tego dosc mamy mala sypialnie i nieduzy salon z kuchnia chce czasem posiedziec do późna pobyć sama zrelaksowac sie po pracy jak dzidzia spi ale nie mam gdzie bo on spi w salonie, pomału zaczynam sie czuć jak nie u siebie miedzy nami tez przez to pojawiaja sie zgrzyty prosze o pomoc w rozwiazaniu tego co byscie zrobili ja juz nie wiem co mam robic ale juz dalej tak nie moge zamiast 1 mam 2 dzieci .Obiad też musi byc, jak go nie ma chlopak jada w pracy a ja i tak mam diete wiec obiadów nie gotuje tylko dla siebie .Ja musze robic i myc po tym on nic nie zrobi a najbardziej wkurza mnie fakt ze jak jest u corki to wszystko zrobi pomocyyyy
Edytowany przez regi1 26 września 2013, 15:18
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
26 września 2013, 23:29
ma znaczenie jezeli masz spisana umowe ... znajoma byla w podobnej sytuacji - sprowadzila sobie siostre, ktos dal znac do wlasciciela mieszkania, ze tam mieszkaja trzy osoby zamiast dwoch ... skonczylo sie na wyprowadzce siostry, bo wlasciciel stwierdzil, ze umowa zostala "pogwalcona" i albo spisuja nowa umowe +doplata z trzecia osobe albo rozwiazuja ...
... troche sie zamotalam ale mam nadzieje ze mnie zrozumiesz - jezeli macie spisany kontrakt na dwie zarejestrowane osoby + dziecko a ktos mieszka na czarno ( mowisz ze ojciec siedzi calymi dniami i wyglada tak jakby u was mieszkal) = mozecie miec klopoty u landlorda nie placac za ta osobe ...
poprobuj moze w ten sposob
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Chia
- Liczba postów: 63
26 września 2013, 23:37
Nie uciekaj tylko popros, zeby tesc np. poszedl na spacer z Twoja dzieckiem, zrobil 2 razy na 5 dni obiad, kilka razy zmyl naczynia. Jakos sie przyczynil do pomocy Wam i mu ciagle mow ile pracy masz, jak ciezko Ci i jakie ma znaczenie jego pomoc w domu dla Was.Podziekuj zawsze z duzym usmiechem, powiedz jak pomogl, powoli sie moze rozkreci.Po smierci zony, czuje sie z pewnoscia niepotrzebny nikomu i cicho tylko siedzi prze tv, by nie przeszkadzac. Pewnie u corki czuje sie jeszcze gorzej niz u Was.
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
27 września 2013, 00:07
trzeba by ojca wkrecic w jakas prace, moze by to tez pomoglo - on by wyszedl do ludzi a wy odzyskalibyscie troche prywatnosci...
...napisz jak poszlo :)
- Dołączył: 2011-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2844
27 września 2013, 14:09
Pogadaj jeszcze raz z chłopakiem. Powiedz, że nie życzysz sobie takiego przesiadywania jego ojca. To wy płacicie za to mieszkania, a ewidentnie ojciec z niego korzysta nic nie robiąc i nie dopłacając, więc z jakiej racji ? Postaw sprawę jasno. Macie dziecko, dziecko tez musi mieć spokój, Wy zresztą też. Rozumiem, że chcesz odpocząć, a nie możesz. Ja bym się czuła skrępowana w takiej sytuacji. I jeszcze te obiady...no zero myślenia. Tak, potrafię zrozumieć, że ojciec potrzebuje towarzystwa, ale skoro córka go ściągnęła, to niech u niech siedzi. Niech spróbują mu jakąś prace może załatwić, albo niech chociaż pomaga przy obiadach, przy dziecku, w domu. Zajmie się czymś. Przez takie rzeczy miedzy wami sie psuje i raczej nic nie wskazuje na to,żeby wasze relacje z partnerem sie poprawiły jak tak dalej pójdzie.
Edytowany przez Behemotkot 27 września 2013, 14:12