Temat: prosze rade jak to rozwiazac

Otoz mieszkam z chlopakiem i nasza corka 4miesieczna w uk  mieszkamy w 1 pokojowym mieszkanu. 10 miesiecy temu zmarla mama chlopaka i jego siostra ktora tez mieszka w uk postanowila ojca sporowadzic do siebie. Problem jest taki,ze on caly tydzien siedzi u nas .Chlopak ma 2 dni wolne w tyg ja pracuje wieczorami , rozmawialam juz  nim i on niby rozumie mnie ale nie umie porozmawiac z ojcem , mowilam ze 2 max 3 dni w tyg jest ok jak jest ale nie od pon do piatku. Ja chce miec troche prywatnosci i nie chce mieszkac z kims pozatym bedac u nas nie zrobi nic tylko siedzi i oglada tv nawet ja nie moge nic obejzec bo on pilota pilnuje jak zlota. Mam tego dosc mamy mala sypialnie i nieduzy salon z kuchnia chce czasem posiedziec do późna pobyć sama zrelaksowac sie po pracy jak dzidzia spi ale nie mam gdzie bo on spi w salonie, pomału zaczynam sie czuć jak nie u siebie miedzy nami tez przez to pojawiaja sie zgrzyty prosze o pomoc w rozwiazaniu tego co byscie zrobili ja juz nie wiem co mam robic ale juz dalej tak nie moge zamiast 1 mam 2 dzieci .Obiad też musi byc, jak go nie ma chlopak jada w pracy a ja i tak mam diete wiec obiadów nie gotuje tylko dla siebie .Ja musze robic i myc po tym on nic nie zrobi a najbardziej wkurza mnie fakt ze jak jest u corki to wszystko zrobi pomocyyyy 

regi1 napisał(a):

Oki dzieki za takie rady nie o ortografie mi chodzi a o porade ale widze ze szkoda czas sobie zawracac jak i tak sie to sprowadza do zupelnie innego tematu ;(

Sorry, ale czytać się tego nie da... Ja odpuściłam po trzech linijkach... Po prostu nie widać o co Ci chodzi, tekst jest niezrozumiały. Nie ma się co obrażać, tylko edytować wpis ;)
pogadaj z szwagierką by mu znalazła jakies zajęcie by rzadziej do was zaglądał
Pasek wagi
niby czemu musisz zrobić mu obiad? sama się na to zgadzasz to masz to co masz. po prostu go nie wpuszczaj, wychodź z domu jak wiesz że ma przyjść i tyle, skoro Twój facet nie potrafi tego normalnie załatwić.
Bo corka pracuje calymi dniami a ja jestem w domu i dlatego on siedzi u nas.Moj chłopak nie umie mu powiedziec żeby we wtorek np wrócil do córki i mowi ze nie chce byc miedzy młotem a kowadlem, bo jak sie coś odezwie to jego siostra mu bedzie truć, a ja od srodu juz na wk.....chodze masakra
Łatwo powiedziec ja mam z wlasnego domu wychodzic jak jest pogoda to wychodze do koleżanki a on co i tak zostaje;(
to po kiego grzyba ze sie tak zapytam sprowadzała go córka do UK ?! jakiz zamysł miała czy tylko tak
Po to zeby sam nie siedzial w Pl. To nie jest takie łatwe pogadac jak porusze to to zostane ta najgorsza z najgorszych.
ale wyszlo na jedno i tak siedzi sam 

regi1 napisał(a):

Bo corka pracuje calymi dniami a ja jestem w domu i dlatego on siedzi u nas.Moj chłopak nie umie mu powiedziec żeby we wtorek np wrócil do córki i mowi ze nie chce byc miedzy młotem a kowadlem, bo jak sie coś odezwie to jego siostra mu bedzie truć, a ja od srodu juz na wk.....chodze masakra
A telewizji u niej nie ma? skoro on tylko siedzi i ogląda to może to robić u córki. I nie rozumiem czemu musisz mu robić obiady, jak będzie głodny to wie gdzie lodówka jest. Jak się nie postawisz to nic się nie zmieni
Dzieki za rady oczywiscie,że ma córka telewizje wiem ze musze sie w koncu postawic, tylko chcialabym to tak rozwiazac zeby nie bylo awantury a wiem ,że bedzie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.