Temat: prawie idealne życie....

witajcie, miałam już tu konto, ale bardzo dawno temu, pewnie większość osób nawet mnie nie znała, ale dużo ciekawych porad już to uzyskałam, dlatego zwracam się z kolejnym problem, wiele się zmieniło od czasu, gdy ostatni raz tu zaglądałam. Od 2 lat jestem żoną Pawła, mam także dziecko, ale o Pawła tu chodzi. Zapewnił mi cudowne życie, mamy duży dom, P ma 2 hurtownie, świetnie zarabia, jest także idealnym ojcem dla naszego synka. Od jego urodzenia bardzo mi pomagał przy nim często wstawał w nocy i usypiał go mimo że rano wstawał do pracy, teraz często się z nim bawi, ma do niego dużo cierpliwości, angażuje się w opieke i wychowanie, kupuje mu prezenty bez okazji, ciesze się, że moje dziecko ma takiego ojca.Mężem tez jest dobrym, dba o mnie, nie kloci się ze mną, daje prezenty bez okazji, mozna  znim porozmawiac na kazdy temat, liczyc na niego, czesto mi mowi, że ,mnie kocha, że jestem najpiękniejsza. Ale zeby nie było idealnie, ma jedną wadę, ktora w moich oczach moze wszystko przekreslic. Zdradza mnie , czesto zdarzaja mu sie skoki w bok, jednakże nie spotyka sie 2 razy z ta sama kobieta, wiem ze ich nie kocha, ze bardzo lekko traktuje seks z nimi, jak nic wielkiego, od razu mowie, że nie zaniedbałam siebie ani jego, czesto chodze do kosmetyczki, ubieram sie codziennie jak juz maly zasnie seksownie, bo wiem, jak on lubi, nigdy mi seksu nie odmowil, ani ja jemu, moze kilka razy przez pare lat. Mimo ze jestem bardzo otwarta nie pozwala mi na wszystko w seksie, np nie chce ode mnie i nie pozwala mi na seks oralny, mowi ze od tego sa prostytutki, a on mnie szanuje i nie bedzie ponizal, gdyby nie ta jedna kwestia, bylo bymiedzy nami cudownie. stad mam pytanie do Was da sie jakos zmienicjego myslenie? nie chce od razu rozwodu , chciala bym uratowac malzenstwo z nim, kocham go nadal, ale mam dosc zdrad i nie zamierzam udawac, ze nie wiem. on ma tez tyle pieniedzy, ze nawet codziennie moze korzystac z ich ,,uslug" a jana kazde jego spoznienie reaguje histeria, ciagle mysle ze ja mu nie wystarczam, a on niewidzi w tym problemu,bardzo Was proszę kochane o radę
Aha... Seks oralny to wg. niego poniżenie dla Ciebie, dlatego idzie na loda do prostytutki albo kochanki... No popatrz jaki wspaniałomyślny! 
Hmmm chyba nie powinnaś nas prosić o radę tylko wreszcie coś z tym zrobić. Co za głupi gnojek z niego manipuluje Tobą jak głupią małolatką dając Ci pieniądze, "poczucie bezpieczeństwa" i rzekomy szacunek nie pozwalając Ci zrobić sobie loda. Jak to brzmi w ogóle? Ja z moim często uprawiamy seks oralny i wcale nie oznacza to że mnie nie szanuje, kochamy się dlatego to robimy.

Weź się w garść póki jesteś młoda, bo obudzisz się pewnego dnia stara, samotna w pięknym domu  z mężem dziwkarzem...
Sam fakt zdrady oznacza brak szacunku dla Ciebie... ( a on rzekomo nie pozwala Ci zrobić loda z szacunku ...żenada). Walcz o swoje życie...wszystko zależy od Ciebie.
Po pierwsze : Czy on się Ci przyznał do tych zdrad? Mówi o tym otwarcie?
Jeśli tak to facet ma TUPET bo swoimi głupimy decyzjami obarcza Ciebie, ba, robi z tego rzecz oczywistą i na porządku dziennym. Obciążył swoje wyrzuty sumienia, zachował się jak egoista, bo podświadomie lepiej się czuje z tym co robi - w  końcu ty o tym wiesz, nie okłamuje cie, nie robi tego za twoimi plecami, super. -.-

Po drugie: Należy sobie zadać pytanie PO CO to robi?
Chodzi o to że mu się nudzisz? O to że chce czegoś innego? A może o to że jest CHORY i UZALEŻNIONY? Jeśli to ostatnie to lekarz jest sprawą konieczną. Jeśli o to że chce czegoś innego...to przecież nie musi być z tobą w związku. Przeciez może szaleć i nie pytać co dalej ale jako SINGIEL. Bycie w związku to ZOBOWIĄZANIA, nie można mieć wszystkiego.

Po trzecie: Mówienie że ciebie szanuje bo nie chce seksu oralnego jest FRAJERSTWEM o jakim dawno nie słyszałam.
Szanuje cie ale zdradza z byla jaką laską ? Zabezpiecza się wtedy? Dba o swoje zdrowie (i przy okazji twoje)? On obok szacunku to nie stał nawet.
Lepiej lizać i dawać lizać (przepraszam za wybitny język ale chce pokazać absurd o którym mowa) obcej lasce niż swojej KOCHANEJ ŻONIE , MATCE JEGO DZIECKA?! 


Sorry, ale dla mnie facet ma ogromny problem i ja bym się brzydziła sypiać z kimś kto przed chwilą robił inne rzeczy z obcymi kobietami. 

"wiem ze ich nie kocha, ze bardzo lekko traktuje seks z nimi,"- ciebie też nie kocha i traktuje lekko. widzisz- w domu ma kurę domową a fantazje zaspokaja z innymi. pasuje ci to ? 
tak mowil mi otwarcie, tyle ze po slubie, ze kocha tylko mnie, ze da mi wszystko procz wiernosci, maly go uwielbia, on sam nigdy nie krzyczy, nie pije, nie nawala w żadnej innej sprawie, ciezko mi powiedziec dlaczego to robi,  aha i dodam, ze twierdzi iz chodzi do innych na seks tylko jednego rodzaju, mysle ze domyslacie sie jakiego.

karolinaP90 napisał(a):

tak mowil mi otwarcie, tyle ze po slubie, ze kocha tylko mnie, ze da mi wszystko procz wiernosci, maly go uwielbia, on sam nigdy nie krzyczy, nie pije, nie nawala w żadnej innej sprawie, ciezko mi powiedziec dlaczego to robi,  aha i dodam, ze twierdzi iz chodzi do innych na seks tylko jednego rodzaju, mysle ze domyslacie sie jakiego.


Wydaje mi się, że Ty go nie kochasz.. jesteś z nim bo jest Ci po prostu wygodnie.
Twoje życie nie jest ani troche idealne :/ Przykro mi, nie ma co się oszukiwać..Wolałabym mieszkac z biedakiem, który bedzie mi wierny niż z gościem który sie puszcza na prawo i lewo, bo ma hajs. Patologia.
kocham na prawde, jestem z nim od 1 liceum, to moj pierwszy facet i ostatni, dlatego nie chce rozwodu tylko naprawic to, postarac sie go zmienic, boli mnie to, co robi, wlasnie dlatego ze kocham

karolinaP90 napisał(a):

tak mowil mi otwarcie, tyle ze po slubie, ze kocha tylko mnie, ze da mi wszystko procz wiernosci, maly go uwielbia, on sam nigdy nie krzyczy, nie pije, nie nawala w żadnej innej sprawie, ciezko mi powiedziec dlaczego to robi,  aha i dodam, ze twierdzi iz chodzi do innych na seks tylko jednego rodzaju, mysle ze domyslacie sie jakiego.

Słuchaj - to że facet nie pije, nie bije, nie krzyczy to nie jego WSPANIAŁOMYŚLNOŚĆ tylko NORMALNOŚĆ. Tak powinno być, na tym polega dorosły, dojrzały związek. 
Zresztą ok, nie pije ale bzyka obce laski w różnych miejscach. WTF? TO ma być argument?

Dla mnie koleś ma TUPET jak stad do księżyca. Powiedział że nie da ci wietrności i sprawa załatwiona. On szczęśliwy, on ma czyste sumienie,  jest kochany bo jest szczery. A to co ty czujesz, to czy jest to choroba, to już sprawa nieważna, on ma rączki czyste. EGOISTA o jakim dawno nie słyszałam.

Nie wiesz czemu to robi - czas najwyższy się dowiedzieć. Powód jest zawsze. 


On może chodzic na oral, anal, homoseksualny seks, zwykły seks, trójkącik, pięciokącik- TO NIE MA ZNACZENIA. ZDRADA TO ZDRADA, koniec.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.