Temat: urządzanie mieszkania

Niedługo dostaniemy klucze, mieszkanie nie jest zbyt duże, są to 3pokoje z aneksem - 55m2, i tak się zastanawiam jakie triki/sprzęty itd można zastosowac, żeby: nie było zagracone, dało się dobrze przechowywac różne rzeczy. Szukam w necie inspiracji, i znajduję porady w stylu:jasne ściany, jasne meble. Chodzi mi bardziej o takie praktyczne rozwiązania, np widziałam gdzieś fajne pawlacze z przeszklonymi szybami lub kącik komputerowy urządzony w kącie (hehe) przedpokoju. Martwi mnie to, że nasz korytarz jest wąskim prostokątem, nie ma opcji szafy wnękowej (jest niby garderoba). Doradzicie coś? Zdjęcia bardzo mile widziane!
Jeśli planujecie w sypialni łóżko "małżeńskie" to proponuje takie skrzyniowe jak kiedyś były tapczany. Są pojemniejsze niż te z szufladami, gdzie trzeba tak ustawiać łóżko, żeby te szuflady dały się w ogóle otworzyć. Ja w takim łóżku trzymam pościel na zmianę, ręczniki, a teraz załadowałam tam letnie ubrania i wyjęłam zimowe.
W łazience jeśli zdecydujecie się na podwieszany sedes nad nim można zrobić zamykaną szafkę na środki czystości, papier toaletowy itd.
Co do kuchni to nie daj sobie wmówić, że 3 szafki Ci wystarczą, a liczy się przestrzeń. Teraz jest taki dziwny trend, żeby nie wieszać górnych szafek, ale jak ktoś nie ma wielkiej kuchni to niby gdzie ma trzymać rzeczy? Ja mam szafki nawet nad stołem, ale takie płytsze, żeby nie przytłaczały sobą osoby siedzącej przy stole.
Korytarz mimo, że mały to może pomieściłby małą szafę, w której ubrania nie wiesza się tak tradycyjnie tylko przodem. A jeśli nie to chociaż szafka na buty - wąska, a wysoka, sporo pomieści i posłuży jako stolik na drobiazgi i torebkę.
Z praktyki powiem Ci, że o wiele bardziej sprawdzają mi się szuflady niż tradycyjne półki.
Pasek wagi
IKEA ;)

Irbiss napisał(a):

Jeśli planujecie w sypialni łóżko "małżeńskie" to proponuje takie skrzyniowe jak kiedyś były tapczany. Są pojemniejsze niż te z szufladami, gdzie trzeba tak ustawiać łóżko, żeby te szuflady dały się w ogóle otworzyć. Ja w takim łóżku trzymam pościel na zmianę, ręczniki, a teraz załadowałam tam letnie ubrania i wyjęłam zimowe. W łazience jeśli zdecydujecie się na podwieszany sedes nad nim można zrobić zamykaną szafkę na środki czystości, papier toaletowy itd. Co do kuchni to nie daj sobie wmówić, że 3 szafki Ci wystarczą, a liczy się przestrzeń. Teraz jest taki dziwny trend, żeby nie wieszać górnych szafek, ale jak ktoś nie ma wielkiej kuchni to niby gdzie ma trzymać rzeczy? Ja mam szafki nawet nad stołem, ale takie płytsze, żeby nie przytłaczały sobą osoby siedzącej przy stole. Korytarz mimo, że mały to może pomieściłby małą szafę, w której ubrania nie wiesza się tak tradycyjnie tylko przodem. A jeśli nie to chociaż szafka na buty - wąska, a wysoka, sporo pomieści i posłuży jako stolik na drobiazgi i torebkę. Z praktyki powiem Ci, że o wiele bardziej sprawdzają mi się szuflady niż tradycyjne półki.

W sumie to nie pamiętam, jaki mamy sedes (kupujemy używane, ale paroletnie -łazienka pozostaje na razie bez zmian,bo jest ładna), ale mamy w łazience zabudowę nad pralką -właśnie uważam, że to super sprawa.
A masz może doświadczenie z tymi wąskimi szafami? Jak to się sprawdza, jaką min. głębokość musi mieć taka szafa? Hmm nie bardzo wiem, o jakie łóżko chodzi ;)

nie-spokojna napisał(a):

IKEA ;)

Z ikei mam tylko krzesełko do karmienia dla dziecka ;) średnio ufam ikei...

polly.198 napisał(a):

Irbiss napisał(a):

Jeśli planujecie w sypialni łóżko "małżeńskie" to proponuje takie skrzyniowe jak kiedyś były tapczany. Są pojemniejsze niż te z szufladami, gdzie trzeba tak ustawiać łóżko, żeby te szuflady dały się w ogóle otworzyć. Ja w takim łóżku trzymam pościel na zmianę, ręczniki, a teraz załadowałam tam letnie ubrania i wyjęłam zimowe. W łazience jeśli zdecydujecie się na podwieszany sedes nad nim można zrobić zamykaną szafkę na środki czystości, papier toaletowy itd. Co do kuchni to nie daj sobie wmówić, że 3 szafki Ci wystarczą, a liczy się przestrzeń. Teraz jest taki dziwny trend, żeby nie wieszać górnych szafek, ale jak ktoś nie ma wielkiej kuchni to niby gdzie ma trzymać rzeczy? Ja mam szafki nawet nad stołem, ale takie płytsze, żeby nie przytłaczały sobą osoby siedzącej przy stole. Korytarz mimo, że mały to może pomieściłby małą szafę, w której ubrania nie wiesza się tak tradycyjnie tylko przodem. A jeśli nie to chociaż szafka na buty - wąska, a wysoka, sporo pomieści i posłuży jako stolik na drobiazgi i torebkę. Z praktyki powiem Ci, że o wiele bardziej sprawdzają mi się szuflady niż tradycyjne półki.
W sumie to nie pamiętam, jaki mamy sedes (kupujemy używane, ale paroletnie -łazienka pozostaje na razie bez zmian,bo jest ładna), ale mamy w łazience zabudowę nad pralką -właśnie uważam, że to super sprawa. A masz może doświadczenie z tymi wąskimi szafami? Jak to się sprawdza, jaką min. głębokość musi mieć taka szafa? Hmm nie bardzo wiem, o jakie łóżko chodzi ;)

Łóżko skrzyniowe tego typu np. https://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1366&bih=674&q=%C5%82%C3%B3%C5%BCko+skrzyniowe&oq=%C5%82%C3%B3%C5%BCko+skrzyniowe&gs_l=img.3..0i24.3101.9659.0.10304.16.10.0.6.6.0.177.1147.5j5.10.0....0...1ac.1.27.img..1.15.995.bcJOg4n52uA#facrc=_&imgdii=_&imgrc=bb29wot7awIxBM%3A%3B895rFOLR2Oej_M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.qlhouse.pl%252Fzdjecia%252Ftrefl-2_2062275923.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.qlhouse.pl%252Finformacje%252F1349383489%3B800%3B500

Co do szafy to ja nie mam takiej, ale u kuzyna widziałam i sprawdza się świetnie. Trudno mi powiedzieć jaka głębokość tego powinna być, ale proponuję pójść do punktu gdzie przyjmują zamówienia na szafy wnękowe i popytać. Ja tak poszłam do komandora, gdzie mi zaprojektowali w jakimś ichnim programie, a później znajomy mi zrobił za 1/4 ceny komandorowej.
Pasek wagi

Irbiss napisał(a):

polly.198 napisał(a):

Irbiss napisał(a):

Jeśli planujecie w sypialni łóżko "małżeńskie" to proponuje takie skrzyniowe jak kiedyś były tapczany. Są pojemniejsze niż te z szufladami, gdzie trzeba tak ustawiać łóżko, żeby te szuflady dały się w ogóle otworzyć. Ja w takim łóżku trzymam pościel na zmianę, ręczniki, a teraz załadowałam tam letnie ubrania i wyjęłam zimowe. W łazience jeśli zdecydujecie się na podwieszany sedes nad nim można zrobić zamykaną szafkę na środki czystości, papier toaletowy itd. Co do kuchni to nie daj sobie wmówić, że 3 szafki Ci wystarczą, a liczy się przestrzeń. Teraz jest taki dziwny trend, żeby nie wieszać górnych szafek, ale jak ktoś nie ma wielkiej kuchni to niby gdzie ma trzymać rzeczy? Ja mam szafki nawet nad stołem, ale takie płytsze, żeby nie przytłaczały sobą osoby siedzącej przy stole. Korytarz mimo, że mały to może pomieściłby małą szafę, w której ubrania nie wiesza się tak tradycyjnie tylko przodem. A jeśli nie to chociaż szafka na buty - wąska, a wysoka, sporo pomieści i posłuży jako stolik na drobiazgi i torebkę. Z praktyki powiem Ci, że o wiele bardziej sprawdzają mi się szuflady niż tradycyjne półki.
W sumie to nie pamiętam, jaki mamy sedes (kupujemy używane, ale paroletnie -łazienka pozostaje na razie bez zmian,bo jest ładna), ale mamy w łazience zabudowę nad pralką -właśnie uważam, że to super sprawa. A masz może doświadczenie z tymi wąskimi szafami? Jak to się sprawdza, jaką min. głębokość musi mieć taka szafa? Hmm nie bardzo wiem, o jakie łóżko chodzi ;)
Łóżko skrzyniowe tego typu np. https://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1366&bih=674&q=%C5%82%C3%B3%C5%BCko+skrzyniowe&oq=%C5%82%C3%B3%C5%BCko+skrzyniowe&gs_l=img.3..0i24.3101.9659.0.10304.16.10.0.6.6.0.177.1147.5j5.10.0....0...1ac.1.27.img..1.15.995.bcJOg4n52uA#facrc=_&imgdii=_&imgrc=bb29wot7awIxBM%3A%3B895rFOLR2Oej_M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.qlhouse.pl%252Fzdjecia%252Ftrefl-2_2062275923.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.qlhouse.pl%252Finformacje%252F1349383489%3B800%3B500 Co do szafy to ja nie mam takiej, ale u kuzyna widziałam i sprawdza się świetnie. Trudno mi powiedzieć jaka głębokość tego powinna być, ale proponuję pójść do punktu gdzie przyjmują zamówienia na szafy wnękowe i popytać. Ja tak poszłam do komandora, gdzie mi zaprojektowali w jakimś ichnim programie, a później znajomy mi zrobił za 1/4 ceny komandorowej.

My też tak załatwialiśmy sobie szafę do poprzedniego mieszkania ;) ciekawi mnie ta głębokosc, przy jakiej będzie to się sprawdzac. szafki na buty znalazłam o głębokości nawet 30 cm;) no ale przy szafie, szczegolnie z rozsuwanymi drzwiami, dochodzą dodatkowe centymetry
kolezanka ma w waskim przedpokoju plytka szafe w kotrej wiesa sie ubrnia na skos a nie na wprost i mniej miejsca zajmuje.
pawlacze to fajna sprawa mamy taki w przedpokoju i kuchni , ale nie mamy ich przeszklonych tylko takie jak reszta mebli , piszesz głownie o przedpokoju , w kuchni to np mamy szuflade pod parapetem

elewinkaa napisał(a):

pawlacze to fajna sprawa mamy taki w przedpokoju i kuchni , ale nie mamy ich przeszklonych tylko takie jak reszta mebli , piszesz głownie o przedpokoju , w kuchni to np mamy szuflade pod parapetem

mamy aneks, meble pod wymiar, myślę, że wystraczająco będzie tam tych szafek. ale szuflada pod parapetem to super sprawa, nie spotkałam się z czymś takim ;) mi chodzi też o to, żeby było praktycznie - np tak jak Irbiss pisała, bardziej sprawdzają się szuflady, sama to potwierdzam ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.