Temat: Załamka...nie wiem co robić :(

Dzisiaj mialam sie  w koncu spotkac z moim chlopakiem.Wszystko juz zaplanowalismy..
Ale jak przyszlam ze szkoly rodzicie nie pozwolili mi nigdzie jechac,i mnie nie wypuscili z domu..
Napisalam to wszystko MU a on odpowiedzial ze "zostaniemy kumplami" :((
Jestem załamana.. Napisał,ze widocznie nie bylismi sobie dani ;/
Teraz siedze i rycze od 30minut... Nie wiem co robic bo bardzo mi na nim zalezy.. ale to i tak nie ma sensu ,nie chce sie z nim "kumplowac" :((
co za gnój olej go jakby cie kochal to by tak nie postapil
Widze, po pisowni,ze jestes bardzo młodziutka. Nie pierwszy i nie ostatni raz się zakochałaś/zakochasz. Jego zachowanie i Twoich rodziców jest śmieszne.
Znajdziesz innego, nie martw się. Wszystko minie.
Pasek wagi
olej go, skoro pisze żebyście się kumplowali z powodu że nie mogłaś z domu wyjść to daj spobie spokoj.

Nellyy9 napisał(a):

Dzisiaj mialam sie  w koncu spotkac z moim chlopakiem.Wszystko juz zaplanowalismy..Ale jak przyszlam ze szkoly rodzicie nie pozwolili mi nigdzie jechac,i mnie nie wypuscili z domu..Napisalam to wszystko MU a on odpowiedzial ze "zostaniemy kumplami" :(( Jestem załamana.. Napisał,ze widocznie nie bylismi sobie dani ;/ Teraz siedze i rycze od 30minut... Nie wiem co robic bo bardzo mi na nim zalezy.. ale to i tak nie ma sensu ,nie chce sie z nim "kumplowac" :((

Piszesz jakbyś go nie nie widziała "Dzisiaj mialam sie  w koncu spotkac z moim chlopakiem"... I jeżeli to internetowa znajomość, a ty masz na moje oko max 15 lat to się nie dziwie że "Ale jak przyszlam ze szkoly rodzicie nie pozwolili mi nigdzie jechac,i mnie nie wypuscili z domu..Napisalam to wszystko MU a on odpowiedzial ze "zostaniemy kumplami" :((". Ogarnij się. Tego kwiatu jest pół światu, poczekaj aż wydoroślejesz.
Widziałam go,ale to jakiś czas temu.. Jak jeszcze nie byliśmy "Razem"
nie dramatyzuj, niedawno szlas z nim na pierwsza randke z tego co pisalas, to nie byl jakis powazny zwiazek. zreszta on jest nie powazny, ja bym olala.
Pasek wagi
Eh.. nie chce tracić z nim kontaktu.. nie wiem czemu ale zależy mi na nim :(

Nellyy9 napisał(a):

Lepiej,zebym o nim zapomniala :( czy utrzymywac nadal kontakt? ;/ /


Zapomniała.
Jak byłam w Twoim wieku też byłam taka zakochana i się rozstaliśmy, mieliśmy się przyjaźnić, ale powiedziałam mu,że nie ma takiej opcji,bo będę się jeszcze bardziej męczyć .... Jak emocje opadły, oczywiście była "przyjaźń" i nie polecam, wszystko wracało i tylko cierpiałam.
Lepiej zakończyć taką  relację definitywnie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.