- Dołączył: 2013-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 385
17 września 2013, 00:24
Od ponad miesiąca odchudzam się- jem zdrowo, ruch, nie pijam alkoholu, ani nie jem słodyczy- sporadycznie. Za tydzień ma być spotkanie ze znajomymi- dużą paczką. Istnieje możliwość, nawet spora, że będzie chłopak, który mi się bardzo podoba :) Czy wg. Was zrobić odstępstwo od diety i iść na piwo? czy szkoda mojego wkładu w odchudzanie i olać sprawę? (Bo przecież nie wiadomo czy on na pewno będzie...)
17 września 2013, 00:41
Iść, jedno odstępstwo od diety tragedii nie zrobi :)
- Dołączył: 2013-03-25
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 719
17 września 2013, 01:37
Oczywiście, że iść... Nie popadajmy w paranoję ;) Odstępstwa od diety każdemu się należą, a nawet są wskazane od czasu do czasu. Z własnego doświadczenia Ci powiem, że swego czasu trzymałam dietę wzorowo, mimo to przez 3 tygodnie waga i wymiary stały uparcie w miejscu. Wkurzyłam się i poszłam na piwo, nie szczędziłam sobie też niezdrowego żarcia. Co się okazało? Waga nagle ruszyła jak szalona i w ciągu tygodnia spadło mi 2kg. Organizm świruje na redukcji, trzeba go czasem podkręcić ;)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 683
17 września 2013, 01:42
piwo - tak, chipsy i inne przegryzki sobie odpusc ;) i bedzie ok :)
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Cmolas
- Liczba postów: 1099
17 września 2013, 01:48
piwo to sa normalne kcal :) byle po nim niczego juz nie jesc bo to wtedy sie wiecej odklada :)
17 września 2013, 06:10
Nie marnuj sobie życia przez dietę. Idź i baw się dobrze, wypij piwo, nawet dwa. Raz na jakiś czas taki wyskok Ci nie zaszkodzi :)
Edytowany przez pozytywnenastawienie 17 września 2013, 06:10
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 3829
17 września 2013, 06:10
no i z ilością bym też uważała bo wiem po sobie, że jak miesiąc nie ruszam alko to później po 3 piwach mi wali na dekiel;p