- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: krotoszyn
- Liczba postów: 1556
9 września 2013, 21:08
dodałam ostatnio pytanie, ale jedna osoba odpowiedziała.Dziś dwumiesięczna dziewczynka uderzyła się przy podawaniu głowa w głowe dość mocno i minęło kilka godzin, a teraz przewraca lekko oczami tak do góry .Jechać na pogotowie? Pilne każda odpowiedz sie liczy
- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: krotoszyn
- Liczba postów: 1556
9 września 2013, 21:20
no było słychać jak się głowy zderzyły:( ale myslicie że to coś poważnego? na ciemiączku nie ma nic tylko te oczka
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
9 września 2013, 21:23
Karolinaa2013 napisał(a):
no było słychać jak się głowy zderzyły:( ale myslicie że to coś poważnego? na ciemiączku nie ma nic tylko te oczka
czy ty jesteś poważna? Albo jedziesz do szpitala i masz bezpośrednią odpowiedź albo luzujesz. Decyzja należy do Ciebie.
Ustaliłaś sobie, ze jak 20 osób powie jedź to dopiero się ruszysz sprzed kompa?
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
9 września 2013, 21:24
Karolinaa2013 napisał(a):
no było słychać jak się głowy zderzyły:( ale myslicie że to coś poważnego? na ciemiączku nie ma nic tylko te oczka
Napiszę Ci może brutalnie, ale nie mogę! Co z Ciebie za matka, która siedzi na forum zamiast jechać do lekarza ze swoim dzieckiem?! Sama się w łeb walnij i będzie lepiej! Czy dziecko nie ma przypadkiem na imię Madzia?
9 września 2013, 21:24
wywraca oczkami, możliwe że ma uszkodzone blaszki czworacze w mózgowiu, koniecznie do szpitala!!!
Edytowany przez wiejska.dziunia 9 września 2013, 21:25
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
9 września 2013, 21:28
Irbiss widzę, ze dziś mówimy jednym głosem, tylko minutę różnicy mamy ;)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2924
9 września 2013, 21:28
Ja nie mogę... Jak przewraca oczami to po co tu się pytasz zamiast jechać przecież to niemowlak więc to chyba jasne że nawet takie coś może spowodować coś groźnego... No ludzie...
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 959
9 września 2013, 21:29
Powinnaś jechać, to trochę głupie pytanie. Z dziećmi nie ma żartów !
9 września 2013, 21:31
od razu jechać! niech zatrzymają na noc choćby na obserwacji - przy takich dzieciach ryzykuje sie bardzo dużo zwlekając. w zimie po kąpieli położyłam córkę do łóżka i po 5 minutach już spała. to nie jest jej normalne zachowanie i coś mi mówiło, że może być coś nie tak zaczełam ją budzić - z trudem się udało i dzięki bogu, bo zaczął się horror i już nie miałam wątpliwości, że coś jest nie tak. natychmiast karetka - dziecko mi się tlenkiem węgla zatruło jakbym ją zostawila na noc (ciesząc się, że szybko poszla spać i mam "spokój") to by się już nie obudziła. czasami intuicja nie zawodzi. wiem, że moja historia nie ma nic wspólnego z twoją - ale jak widzisz coś czego nie robiła wcześniej normlanie i budzi to twój niepokój to jedź!
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
9 września 2013, 21:31
charlottal napisał(a):
Irbiss widzę, ze dziś mówimy jednym głosem, tylko minutę różnicy mamy ;)
U mnie to opóźnienie wynikało z tego, że z nerwów nie mogłam kliknąć "zapisz".