- Dołączył: 2013-05-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 529
3 września 2013, 13:37
Czy myślimy, że chemia między kobietą a mężczyzną jest obustronna?
Co to za pytanie... Chyba za głupia jestem, bo nie rozumiem.
Jak jest chemia między kobietą a mężczyzną to jest, a jak jej nie ma to nie ma. Jak z jednej strony jest a z drugiej nie ma, to jedna strona ma problem.
A to czy jest czy nie ma to chyba zależy od sytuacji w jakiej się dana para osób znajduje? Czy oboje są dla siebie atrakcyjni pod względem charakteru lub/i wyglądu itp.
Edytowany przez Sincerely 3 września 2013, 13:38
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
3 września 2013, 13:39
Sincerely napisał(a):
Czy myślimy, że chemia między kobietą a mężczyzną jest obustronna?Co to za pytanie... Chyba za głupia jestem, bo nie rozumiem.Jak jest chemia między kobietą a mężczyzną to jest, a jak jej nie ma to nie ma. Jak z jednej strony jest a z drugiej nie ma, to jedna strona ma problem.A to czy jest czy nie ma to chyba zależy od sytuacji w jakiej się dana para osób znajduje?
Niby w samym slowa znaczeniu powinna byc obustronna, ale nie wiadomo przeciez co czuje inna osoba.
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 904
3 września 2013, 13:52
jeśli jest "między" to obustronna, jeśli jedna osoba czuje chemię - to logicznie do sprawy podchodząc - nie jest obustronna.
Odpowiadając - jeśli coś jest między kimś a kimś to jest obustronne: Logika się kłania;P
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Paralia
- Liczba postów: 2966
3 września 2013, 18:25
Mimelka napisał(a):
głupie pytanie
nie do końca trafnie sformułowane ale w zamyśle głupie nie jest :P