- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Koluszki
- Liczba postów: 582
2 września 2013, 20:07
Moja tesciowa wyjechała na tydzień do swojej córki pilnować dzieci. Mieszkamy w piętrowym domu teściowie na dole ja z mężem i dziećmi na górze. Czy z zwiazku z tym powinnam zapraszać teścia na obiady?
2 września 2013, 20:11
możesz z grzeczności, ale żona chyba też powinna my zostawić jakieś klopsiki w lodówie ;)
Edytowany przez hania2007 2 września 2013, 20:11
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Koluszki
- Liczba postów: 582
2 września 2013, 20:12
no właśnie ja też tam myśle w przeciwieństwie do mojego męża
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Koluszki
- Liczba postów: 582
2 września 2013, 20:12
tym bardziej że to juz nie pierwszy raz i nie wiadomo ile razy jeszcze sie powtórzy
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
2 września 2013, 20:13
Nie wydaje mi się żeby to miałby być Twój obowiązek, ale jeśli nie jest to dla Ciebie kłopotem myślę, że byłoby w dobrym tonie. Może nie codziennie, ale pewnie zrobiłoby mu się miło.
2 września 2013, 20:13
Ja bym się teścia zapytała, czy chciałby przychodzić na obiady i tyle. On przecież będzie wiedział po pierwsze, czy ma co jeśc, a po drugie, czy chce jeść z wami.
2 września 2013, 20:14
to tylko tydzień. na jeden posiłek czyli obiad bym go zapraszała
2 września 2013, 20:15
to zaproś go np w środę - wtedy to nie będzie tak "codziennie" i się nie przyzwyczai ;) chyba, że sam zacznie przychodzić a ty i tak pewnie gotujesz...
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
2 września 2013, 20:15
A pojawił się nowy wpis. Jeśli to ma być częste, to może lepiej nie przyzwyczajać zbytnio, bo często uprzejmości po cichu zaczyna stawac się obowiązkiem.
2 września 2013, 20:15
Zapytaj czy ma ochotę przychodzić :)