1 września 2013, 17:03
Dziewczyny mam pewien problem ze swoim chłopakiem i nie bardzo wiem co robić.
Jesteśmy razem 3 lata i on na początku związku mnie zdradził, ale powiedział mi o tym dopiero na początku tego roku wybaczyłam mu, bo byliśmy wtedy takimi gówniarzami, którzy sami nie wiedzą czego chcą.Mój chłopak 3 miesiące temu zmienił pracę i teraz pracuje w supermarkecie jako ochroniarz. Tam poznał nowe koleżanki, kasjerki i pracownice sklepu. Bardzo dobrze się z nimi dogaduje i to mi nie przeszkadzało na początku, bo nie jestem typem zazdrośnicy. Zawsze uważałam, że związek nie polega na wzajemnym kontrolowaniu się i ograniczaniu. Ale mam wrażenie, że on zaczął trochę przesadzać. Mówi o tych dziewczynach na okrągło i nie przesadzam tutaj, bo nawet moi znajomi zwracają mi na to uwagę, że cały czas gada o jakichś laskach. Do tego ostatnio u jednej nocował po pijanemu, bo stwierdził, że ma za daleko do domu. To mnie strasznie zabolało, ponieważ po tym co przeszliśmy mógłby okazać mi choć odrobinę zrozumienia i mógł pomyśleć, że może mi się to nie spodobać. A tydzień temu stwierdził, że chce z tymi dziewczynami zamieszkać na jednej stancji, bo taniej i wgl. Dochodzą do tego jeszcze takie sytuacje, że ja proszę go o to, że byśmy poszli na imprezę albo do kina to mówi, że nie ma kasy. No rozumiem to, bo każdemu się zdarza, ale następnego dnia idzie z tymi dziewczynami na imprezę i wydaje 200 zł. Jak rozmawiałam z nim o tym i pytam się o co chodzi z tymi dziewczynami to jego odpowiedź to "bo są zajebiste". I nawet kiedy rozmawiałam z nim o tym że się między nami nie układa to on w trakcie bezczelnie pisał smsy z jedną z nich. Dziewczyny powiedzcie mi, czy ja przesadzam jeśli chodzi o te dziewczyny? Bo już sama się pogubiłam i nie wiem co robić.
1 września 2013, 17:07
Zdradził Cię na samy, początku, nocuje z koleżankami, ma gdzieś Wasz związek i baluje z innymi dziewczynami??? Dziewczyno szanuj siebie, swoje uczucia a tego kolesia kopnij w tyłek. Jak można pozwalać, żeby facet tak nas traktował??? Ręce opadają...
1 września 2013, 17:08
Nie przesadzasz, on poważnie przesadza. Z Tobą na imprezę nie pójdzie, bo nie ma kasy, a z koleżankami tak, bo są zajebiste?
Może prywatnie gość jest w porządku, ale ta sytuacja po prostu zabija resztę - ja bym takiemu dała chyba ultimatum, że albo koleżanki, albo ja. Jeżeli wybierze koleżanki - nie był Ciebie wart i już drugi raz to udowodnił.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
1 września 2013, 17:12
Nie przesadzasz, co on w ogóle odstawia... Tragedia.
1 września 2013, 17:14
Za dziewczynami wyżej. Albo facet kończy tę znajomość poza pracą i zmienia priorytety, albo się żegnacie.
- Dołączył: 2012-11-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
1 września 2013, 17:15
On Cie kompletnie nie szanuje... ja bym tego nie wytrzymała
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Naboo
- Liczba postów: 1467
1 września 2013, 17:17
Przesadzasz, bo sobie na to pozwalasz. Tyle robi ci akcji a ty jesteś z nim dalej. Nie ma co, koleś się urządził wspaniale. Dziewczyna na zawołanie i koleżanki na imprezy. Nie pozwalaj mu na to!
1 września 2013, 17:25
Daj mu powód do zazdrości! On Cie olewa! Daj sobie z nim spokój...
1 września 2013, 17:32
Nie przesadzasz, kopnij go w dupsko, to zwykły pajac. Dla takich nie ma litości.
Może i to chamskie, ale ja bym go zdradziła na Twoim miejscu ;)
Pokaż mu że nie jesteś jego własnością i wbij mu kołek w serce.
Edytowany przez 1 września 2013, 17:33