Temat: Pomocy jestem zrozpaczona

Jestem z chlopakiem pol roku. Wczoraj okolo 23 zadzwonil do mnie czy zawioze jego i kolege na dyskoteke ja na to ze nie on sie wkurzyl i powiedzial ''nara'' po czym mnie rozlaczyl. Pol godziny pozniej dzwoni do mnie jego siostra i mowi ze on umowil sie ze swoja byla i ona ma wyslac taksowke po nich. Wiec ja pojechalam z jego siostra pod dyskoteke i oczywiscie stali nawet do mnie nie podszed tylko powiedzial ''spie**alamy z tego baru'' po chwili spotkalam swojego bylo i stalismy w kolejce zeby wejsc na dyskoteke i rozmawialismy i on jakos odruchowo mnie objal jedna reke i tylko z tylu slyszalam mojego chlopaka '' ku*wa nie dotykaj jej '' podszed do niego i zaczeli sie bic po bojce wykrzyczal do mnie ze '' ze jestem dla niego skonczona''!

Ale co ja zrobilam ? To on pojechal ze swoja byla nic mi nie mowiac ze jedzie z nia...

Pomozcie juz nie wiem co robic.. Jeszcze dzisiaj sie nie odzywal
zostaw go
Pasek wagi
ohh serio, masz 22 lata ? Myslalam, ze ten post napisala jakas 15 latka. 

Cala sytuacja jest dla mnie jakas abstrakcyjna nie mowiac juz o zachowaniu i slownictwie Twoich znajomych. Brak slow. 
Serio, nadal uwazasz, ze on sie zachowuje ok?
Zostaw go.nie jest ciebie wart skoro tak robi
Pasek wagi
edytuj temat...na forum nie używamy dużych liter...łamiesz Regulamin pkt 7
co zrobiłaś? a jak to wyglądało? trzeba było odepchnąć byłego jak zaczął Cię przytulać, bo Ty na pewno nie byłabyś szczęśliwa widząc swojego faceta w objęciach byłej.
zostaw go.... szkoda nerwów
To nawet nie bylo objecie tylko tak zrobil zeby byc blizej kolejki :/
Matko co za żałosny koleś...daj sobie z nim spokój

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.