Temat: sercowa rozterka = albo lewo, albo prawo

Słuchajcie, mam problem z byłym.
Całość dość skomplikowana, ale nie jesteśmy ze sobą od października, było rożnie, ale summa summarum zaczęło być okej, wspólne wyjazdy, spędzanie czasu, rozmowy, nocowanie, ale totalnie bez związkowej otoczki seksualno-buziakowo-dotykowej.

Jakiś czas temu znów coś się popsuło, mnie stać na to, żeby sobie totalnie odpuścić, aczkolwiek on mi na to nie pozwala.
Przestała mi odpowiadać sytuacja między nami, tj. taki związek przez szkło.
Dla niego to jest okej, dla mnie - niekoniecznie.

Albo jesteśmy ze sobą, albo nie chce mieć z nim kontaktu.
Oczywiście, wiem, że mogą być głosy, że sama na to pozwoliłam i jestem sobie winna, aczkolwiek mam już dość.
Chodzi mi tylko o to, że nie wiem co mam zrobić albo co powiedzieć, żeby jakkolwiek wybrnąć z tej sytuacji.

Czy macie może jakieś pomysły?


trzeba postawić sprawę jasno, albo jesteście razem, albo nie. Bo takie bawienie się w kotka i myszkę nie ma sensu, bo jedno skoczy w bok i powie "ale ja nie zdradziłem/am przecież nie byliśmy w związku" - skąd ja to znam -.-. BTW. Jak wspominałam albo w prawo albo w lewo i to ty musisz wiedzieć czego chcesz.
ja sobie nie wyobrazam "przyjacielskich" wyjazdow z bylym...a tym bardziej jakiejs macanki. skoro go kochasz i chcesz cos wiecej to mu o tym powiedz 
Pasek wagi
Musisz jasno się określić, po co marnować czas na nie wiadomo co z tym facetem
a w jaki sposób on Ci nie pozwala? siłą zmusza do tego, czego chce czy szantażem?

beatrx napisał(a):

a w jaki sposób on Ci nie pozwala? siłą zmusza do tego, czego chce czy szantażem?

po prostu mówi, że nie pozwoli mi na zerwanie naszej znajomości, bo mnie kocha

martinix napisał(a):

beatrx napisał(a):

a w jaki sposób on Ci nie pozwala? siłą zmusza do tego, czego chce czy szantażem?
po prostu mówi, że nie pozwoli mi na zerwanie naszej znajomości, bo mnie kocha

to niech się określi. a jeśli nadal będzie chciał utrzymywać z Tobą przyjacielskie kontakty to traktuj go jak przyjaciółkę i opowiadaj mu o takich rzeczach jak okres, kosmetyki, ubrania, przystojni faceci, diety, ćwiczenia etc. to może sobie odpuści
Nie wiem co Ci doradzić. Ja zawsze po skończonych związkach po prostu się odcinałam, nie było kontaktu. Nie wyobrażam sobie spotykać się na co dzień czy kumplować ze swoim byłym. Jeśli nic z tego nie będzie na poważnie to po prostu urwij kontakt i tyle. A jak się będzie dopytywał co się stało to mu powiedz, że nie umiesz się kumplować po i tyle

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.