13 sierpnia 2013, 00:54
Jest taka chora sprawa proszę nie wyśmiejcie mnie naprawdę a więc sprawa wygląda tak praktycznie jestem maniakiem GG siedzę od 3 lat na gg dzień w dzień od samego początku też na czatach gg , nawet sam zaprogramowałem i mam ale to nie ważne lecać dalej przez rok pisania zakochałą się w mnie 3 lata młodsza dziewczyna (mieszka od mnie 550km aż !!) to już trwa dwa rok i Ja chyba odwzajemniam to , czy to chore ? po 3 latach samego pisanai czuje że coś do niej czuje ... mimo iż nie wierzę żę przez neta .... ale nie byłem z nią to była przyjaźń nie wierzyłem w to przez neta i mi odpowiadało po prostu , od pół roku za to w prawdziwym świecie poznałem taką jedną , dzisiaj wyznała mi miłość , pocałowaliśmy się .. I Ja mam wrażenie jak bym kochał dwie . Ale ...powiedziałem to wszystko tej 1 co gadam z nią przez gg , zadzwoniła do mnie ... rozpłakała się ...a ja czułem że pęka mi serce , że może być nawet ważniejsza od tej co dziś całowałem nie wiem jak to opisać to takie chore .... proszę o wsparcie
Edytowany przez Maniakx3 13 sierpnia 2013, 00:57
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 130
13 sierpnia 2013, 01:13
spotkaj się z tą pierwszą i wtedy będziesz wiedział, 500 km to jeszcze nie koniec świata.
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1276
13 sierpnia 2013, 01:23
Tak długo z nią piszesz i jeszcze się nie spotkaliście? 550 km to żadna odległość. Czasami ludzie są w związkach na odległość tysiące kilometrów i im się udaje. Spotkaj się z tą pierwszą gdyż często inaczej postrzega się kogoś " w internecie" a inaczej na żywo.
13 sierpnia 2013, 02:12
Wydaje mi się, że bardzo chcesz przeżyć romantyczną miłość i poczuć, jak to jest, dlatego tak jarasz się wszystkim, co z tym związane- takie mam zdanie. Niezależnie od tego, czy to pisanie, czy pocałunek, ale też niezależnie od osoby.
13 sierpnia 2013, 05:46
trzy lata ja znasz i jeszcze sie z nia nie widziales?? a to tylko ponad 500 km...ja poznalam chlopaka ktory mieszka ode mnie 10 tysiecy kilometrow i nie moge sie doczekac kiedy sie z nim spotkac...a Ty nie pojechales do niej by ja poznac...ja nie moge sie doczekac kiedy wsiade w samolot i polece do niego...pojedz i spotkaj sie z nia..moze to wlasnie to skoro to trwa az tak dlugo...trzymam kciuki za Ciebie..
13 sierpnia 2013, 07:33
koniecznie się z nią spotkaj !! Ja poznałam mojego obecnego również na jednym z portali ;) czekał na mnie rok :p dopiero po tym roku zdecydowałam się z nim spotkać :) poznałam go , okazało się , że jest taki jaki był przez neta , nic nie ściemniał :) przez ten rok pisaliśmy ciągle , niemal od razu może po tygodniu znajomości zaczęliśmy rozmawiać przez tele. dosłownie noc w noc :p jak on twierdzi czuł już coś po miesiącu .. nie wiem czy tak szybko to możliwe .. ja chyba po czterech , bałam się , że to tylko przyzwyczajenie ale jak się spotkaliśmy to się oazało , że tak nie jest ! Jesteśmy szczęśliwą parą i kochamy się :)
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
13 sierpnia 2013, 08:32
ja mam .. miałam chłopaka 550 km od siebie ,.. dokładnie to z 530coś .. teraz się już przeprowadził do mojego miasta ale jak byliśmy tyle od siebie to i tak widywaliśmy się praktycznie co tydzień ! czemu jeszcze do niej nie pojechałeś ? ;o JEDŹ !
ps Z 4 lata temu miałam taką znajomość przez neta jak Ty i się urwala.. a tez bardzo się przywizalam do tego chłopaka.. zapomniałam hasła do gadu czy jakoś tak,nie pamiętam .. ale kontakt się urwał .. tak czy inaczej dość często o nim pomysle.. nie zmarnuj tego ; >
13 sierpnia 2013, 11:36
I w czym problem, żeby jechać do tej pierwszej? I co to jest związek przez internet, macie po 15 lat czy co..?