Temat: jak 3mać nerwy na wodzy

między  mną, a moją mamą często dochodzi do spięć. jestem do miej często krytycznie nastawiona i wytykam jej błędy, ale sama w moim odczuciu też wbija mi szpile woim gadaniem.
ale konkretniej chciałam nawiazać do pewnej kwestii: gdy zasiadam do tv i oglądam zdaniem mojej mamy głupoty, pytając mnie jakie z tego wynosze mądrości (a oglądam programy na tlc, tvn style i polsat cafe przedstawiajace realia, a nie jakieś seriale czy życie gwiazd), to aż się we mnie gotuje, boona właśnie całymi dniami ślęczy przez tv i oglada kiepskich, ukryta prawdę, czy  po az 1002928 znachora.. seriale nikektore już zna na pamieć, łacznie z tesktami.. 
zwykle odpowoadam pytaniem na pytanie co ona wynosi z takich kiepskich i głupio kdpowiada, że właśnie mądrości, ale jak mogę raz a porządnie ją uciszyć? 

aleschudlas napisał(a):

poważny to problem raczej nie jest ;) może oglądajcie tak, że Ty jeden program, a potem ona jeden i koniec :D


No bez jaj... Dlaczego matka nie ma prawa obejrzec swoich ulubionych programow w tv, ktore znajduje sie w jej pokoju?
Autora sama napisala, ze maja kilka tv, ale na tym w pokoju JEJ RODZICOW najlepiej jej sie oglada...

Matka pewnie ma ochote odpoczac w swoim wlasnym zaciszu to nie moze, bo jej corunia musi ogladac u nich tv.
Szok. Jak bym byla Twoja matka to zalozylabym zamek na klucz do swojego pokoju i z pewnoscia bys tam nie weszla skoro masz inne tv przeznaczone zapewne dla Ciebie/ rodzenstwa/gosci etc.

Moim zdaniem w ogole nie szanujesz przestrzeni swojej mamy.

sweeetdecember

trochę ostro... ale masz rację, to samo pomyślałam, gdyby był jeden telewizor to byłby problem..., ja z moim mężem mamy 1 telewizor i 1 komputer i nigdy nie było kłótni chociaż lubimy zupełnie inne rzeczy, to kwestia szacunku i ustępstw... przy kilku telewizorach to ja sobie w ogóle kłótni nie wyobrażam...

dziewczyny, może wy lubicie się kłócić po prostu? i wcale nie chodzi o telewizję?

Pasek wagi
ja myslę, że  z braku zajęcia to już Ci na głowę pada. o takie głupoty się denerwować? współczuję.

sweeetdecember napisał(a):

aleschudlas napisał(a):

poważny to problem raczej nie jest ;) może oglądajcie tak, że Ty jeden program, a potem ona jeden i koniec :D
No bez jaj... Dlaczego matka nie ma prawa obejrzec swoich ulubionych programow w tv, ktore znajduje sie w jej pokoju?Autora sama napisala, ze maja kilka tv, ale na tym w pokoju JEJ RODZICOW najlepiej jej sie oglada...Matka pewnie ma ochote odpoczac w swoim wlasnym zaciszu to nie moze, bo jej corunia musi ogladac u nich tv.Szok. Jak bym byla Twoja matka to zalozylabym zamek na klucz do swojego pokoju i z pewnoscia bys tam nie weszla skoro masz inne tv przeznaczone zapewne dla Ciebie/ rodzenstwa/gosci etc.Moim zdaniem w ogole nie szanujesz przestrzeni swojej mamy.
szanuje jej przestrzen i siadam do tv tylko wtedy, gdy pokoj i telewizor jest wolny. i nie caly problem w tym, ze ja jej ajmuje miejsce tylko KOMENTARZE. bo gdzie bym nie ogladala, cy u siebie, czy w innym pokoju zawsze slusze jeden tekst. tak wiec to, ze u nich od czasu do czasu sobie obejrze cos w tv nie jest moim zdaniem jakas zbrodnia, zeby robic z tego wielkie halo i uciekac od tematu..

beatrx napisał(a):

ja myslę, że  z braku zajęcia to już Ci na głowę pada. o takie głupoty się denerwować? współczuję.
dla ciebie moje problemy moga byc glupota, a dla mie twoje. tak wiec opinie zostaw dla siebie, bo to tylko i wylacznie twoj punkt widzenia. ja mam inny w tej kwestii.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.