Temat: pierwsza wizyta w domu rodzinnym partnera

Jak odnosicie się do pierwszej wizyty w domu rodzinnym swojego partnera?
Czy postrzegacie to jako jakiś 'wyznacznik zaangażowania' w związku, kolejny etap?
Czy jest to dla Was nic nie znaczącego?

Kiedy 'wypada' zabrać partnera do domu rodzinnego?
Czy może  w fazie początkowej związku? 
czy dopiero , gdy jest się pewnym, że to TO?
Pasek wagi
ja rodzicow mojego M poznałam tydzien po rozpoczęciu naszej znajomości:P dla mnie ni ebyło to aż tak ważne
Dla mnie to nie było nic takiego. Poznałam mamę i całą rodzinę chłopaka po 3 dniach chodzenia bo pojechałam z nim jako osoba towarzysząca na wesele jego kuzyna. Wiadomo , starałam się zrobić dobre wrażenie. :) Ale aż tak się nie spinałam.

A swojego jako tako przedstawić nie musiałam. Po prostu najpierw wpadał do mnie z innymi znajomymi :) a potem zaczął przychodzić do mnie już sam wiec rodzice już wiedzieli.
Ja jestem z facetem od miesiąca z małym hakiem i już jaki czas temu  u niego byłam;) ale tak się spotkaliśmy żeby jego rodziców nie było, ale ich również zamierzam w najbliższym czasie poznać. Mój luby pozna moją rodzinkę pod koniec sierpnia jak przyjedzie na wesele;)
Ja rodziców mojego partnera poznałam dosyć późno, jakieś pół roku po rozpoczęciu związku. Wizyta u niego w domu nastąpiła jeszcze później - około rok czasu. Nie było żadnego stresu bo już znałam jego rodziców.

Zaś on do mojego domu przychodził praktycznie od początku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.