Temat: przyszlo mi dzis z sądu...

tak 700 zl to jest caly koszt dziecka. dziecko jest wspolne wiec to koszt jaki ponosza rodzice, rodzice tzn nie tylko ojciec ale i matka wiec facet nie moze placic za matke jejczesci, bo ona tez jest odpowiedzialna za utrzymanie dziecka. gdyby nie alimenty to tez musi kupowac jedzenie, pieluszki. a za co? pieniadze sie nie biora z powietrza. nie myslcie sobie ze jak facet ma alimenty to bedzie was utrzymywal a wy bedziecie lezec i pachniec. niestety tez trzeba ruszyc dupe i pracowac i utrzymywac dzieciaka i siebie.

ja mam wrazenie ze kobiety mysla ze alimenty to kara za to ze facet nie chce zyc z matka dziecka. niestety to jego naturalny obowiazek,

facet placi wiec polowe czyli 350 zl. a matka pokrywa druga polowe

moj byly mi opowiadal dziwny przypadek. matka utrzymywala 2 synow i ojciec lozyl na jednego a matka miala na drugiego. jak jeden dostawal alimenty od ojca to ona zabierala ta kase niby na mlodszego

ZNam dziewczyne po slubie co ma 2 letniego synka i rocza coreczke. Jej maz zarabia miesiecznie czysto 10 tys. WIec powiedz mi z jakiej racji ona ma jeszcze zapierdzielac w robocie na polowe alimentow skoro ma od 7 rano do nocy zapindol z dzieciakami.

i fakt zmarnowal jej zycie wiec niech ma kare i oddaje te 2 tys miesiecznie na to ze narobil dzieciakow i sie zawinal bo ona jednak go kochala. Tzn jego pokerowa twarz ... bo to jakim jest dupkiem okazalo sie po slubie i narobieniu dzieci.

ciekawe jakbys Ty gadala majac taka sytuacje zyciowa czego Ci nie zycze.

jesli facet i kobieta byli malzenstwem i nie mieli intercyzy to po rozwodzie kobieta ktora dbala o dom moze wystapic o alimenty na siebie, a to chyba jest wtedy kiedy wina jest po jego stronie ale moge sie mylic

jesli jest para ktora zyje bez slubu i on zarabia duzo a ona mniej badz wcale to w drodze rozstania z jakiej racji on ma ja utrzymywac? placi polowe za dziecko i sanoraja. ona sama sobie musi placic za czynsz i za wode. no sory. widzialas kiedys aby facet karmil dziecko cyckiem? no logiczne jest ze dziecko zostaje z matka bo to kobiety z reguly sie zajmuja dzieckiem
a gdzie kobieta byla jak facet ja posuwal  i sie spuszczal? za glupote sie placi. dala sobie zrobic dziecko i musi wypic nawarzone piwo czy mleko jak sie to mowi.

ja glupia nie jestem i sie zabezpieczam ze swojej strony zeby nie zostac z niechcianym dzieckiem na lodzie. jak ktos ma tic taca zamiast mozgu to niestety takie kwiatki potem wychodza. moze to bylo brutalnie napisane ale nie chce sie rozdrabniac nad losem kobiet ktore chce ukarac faceta za wlasna glupote

jesli tej dziewczynie jest tak zle z dziecmi to powiedz jej zeby je oddala do domu dziecka i problem z glowy. a nie zeby sie zalila ze ma duzo roboty. my jej dzieciaka nie zrobilismy. ona tam byla i on,. facet placi alimenty na dzieci i jest czysty. obowiazek ma spelniony, a ona co? zyje w bajkowym swiecie dalej?
to co ze on zarabia 10 tys. zrobil kariere i ma. zeby ona nie wyladowala na porowce to tez by sobie zrobila kariere

ja dzieci sobie nie zrobie tylko dlatego ze facet ma portfel. tylko dlatego ze mnie na to stac, zebym miala zabezpieczenie zebym sie mogla sama utrzymac,  a nie zeby zalic sie ze nie mam na kaszke

U mnie w rodzinie w tym jednym przypadku z dwóch "mamusia" też marudzi, że się musi dzieckiem opiekowac itd i nie może pracować... ale jakoś nie chce dziecka dobrowolnie dać ojcu, który o to zabiega. Dziwne - marudzi jaki to dla niej balast - ale alimenty nie śmierdzą, a bez dziecka musiałaby iśc do roboty.

tak najkiplus. dziecko zlo ale oddac nie chca. czyli jednak liczy sie $$$ zamiast milosci do dziecka, to jest przykre ze dziecko to interes

Wątpię,żeby jakakolwiek matka pomyślała,że dziecko to dla Niej biznes  życia.....

serio? watpie. rozgoryczone sa ze facet z nimi nie jest, zamieniaja sie w ostatnie suki. oskubia faceta z pieniedzy na zlosc bo jemu jest lzej i jest wolny, a one przewijaja i pchaja wozek, a podobno dziecko to dar, cud zycia.

A nie bierzesz pod uwagę,że kobiety też zostawiają facetów?

ale faceci nie zachowuja sie chyba tak jak baby. poza tym te przypadki sa rzadsze