19 lipca 2013, 12:40
jestem poza domem dopiero 5 dni a juz strasznie tesnie. Pracuje od rana do wieczora praktycznie a i tak min co godzinke znajde czas aby do niego pisac dzwonic etc. Onnatomiast nie pisze sam z siebie tak czestojedynie miodp. Strasznie go kocham i jeszcze 27 dnibez niego. Gadamy przez tel tylkoprzez 15 min
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1272
19 lipca 2013, 12:57
bezradna123111 napisał(a):
jak zobaczylam tytul to od razu wiedzialam ze to TY
Mialam to samo hahahaha...dizewczyno juz wiekszosc sie z ciebie tu smieje wez ty idz do lekarza bo to jest CHORE
- Dołączył: 2013-02-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 312
19 lipca 2013, 13:00
spokojnie, wytrzymasz....
19 lipca 2013, 13:01
normalnie pisze zawsze się znajdzie chwila żeby napisać
19 lipca 2013, 13:03
Daj chlopakowi spokoj, bo w koncu wylaczy telefon, a jak wrocisz do domu to nie bedziesz miala czego tam szukac ... chlopak skoczy z okna na kolejny dzwiek smsa
19 lipca 2013, 13:05
Najciekawsze jest to, że w swoim zachowaniu nie widzisz nic dziwnego czy męczącego. Wiem, że go kochasz ale przeginasz. Przystopuj bo koles Cię kantem puści. Sama mówisz, że sam z siebie nie pisze. Daj mu odpocząć. Nie pisz kilka, kilkanaście godzin a zobaczysz, że sam się odezwie. Nie podawaj mu się na tacy do diabła. Jak facetowi zależy to zrobi wszystko aby się z Tobą skontaktować. A jak mu n ie zależy to czy watro to ciągnąć?
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 4074
19 lipca 2013, 13:13
a ja tęsknie za kimś z kim nie jestem, wiem że się nie zobaczymy i co... ?
19 lipca 2013, 13:15
A jak mu się podasz na tacy to i tak nic z tego nie będzie... Nie chodzi o to aby złapać króliczka, ale żeby go gonić... Jeśli wiesz co mam na myśli...
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2025
19 lipca 2013, 13:22
Dlaczego mnie to nie dziwi, że to nasz stary poczciwy Eukaliptusek założył ten temat.
Nie gniewaj się, ale po ilości zakładanych przez Ciebie tematów związanych z Twoim facetem jestem szczerze zdziwiona, że on jeszcze nie uciekł. Nie dajesz mu ani chwili odsapnąć... To się chyba nazywa chorobliwa miłość?
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
19 lipca 2013, 13:24
dziewczyno daj temu chłopakowi żyć, bo za 27 dni możesz nie mieć do czego wracac i to dopiero będzie tęsknota
Twoje zachowanie nadaje się do leczenia psychiatrycznego, bo ty go poprostu nękasz i ąz dziw bierze że on to tak dzielnie znosi póki co