- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lipca 2013, 09:05
17 lipca 2013, 09:41
To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
17 lipca 2013, 09:42
kurcze, powazna sprawa
ale powinnaś postawić sprawę jasno - nie tolerujesz tego
to jest nałóg, który zniszczy życie jemu i Tobie
17 lipca 2013, 09:45
Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
Edytowany przez caiyah 17 lipca 2013, 09:47
17 lipca 2013, 09:47
Ty to piszesz serio czy sobie żarty robisz?Z każdym uzależnieniem jest tak, że jest fajnie dopóki kasa na rozrywkę jest- a jak przychodzą kłopoty to robi się piekło.Hasła- Ćpam i jestem super mamą, lepszą od innych jeszcze nie słyszałam :/Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
17 lipca 2013, 09:50
A masz pojęcie o tym jakieś że tak piszesz?Ty to piszesz serio czy sobie żarty robisz?Z każdym uzależnieniem jest tak, że jest fajnie dopóki kasa na rozrywkę jest- a jak przychodzą kłopoty to robi się piekło.Hasła- Ćpam i jestem super mamą, lepszą od innych jeszcze nie słyszałam :/Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
Edytowany przez caiyah 17 lipca 2013, 09:54
17 lipca 2013, 09:54
Skoro piszę, to znaczy, że mam :)A masz pojęcie o tym jakieś że tak piszesz?Ty to piszesz serio czy sobie żarty robisz?Z każdym uzależnieniem jest tak, że jest fajnie dopóki kasa na rozrywkę jest- a jak przychodzą kłopoty to robi się piekło.Hasła- Ćpam i jestem super mamą, lepszą od innych jeszcze nie słyszałam :/Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
17 lipca 2013, 09:56
To rozumiem że ty od razu stoczyłaś się na dno,tylko że każdy człowiek jest inny i nie każdy podchodzi do tego tak że rzuca pracę,i stacza się na dno. Autorka powinna porozmawiać ze swoim parterem na spokojnie i tyle.Skoro piszę, to znaczy, że mam :)A masz pojęcie o tym jakieś że tak piszesz?Ty to piszesz serio czy sobie żarty robisz?Z każdym uzależnieniem jest tak, że jest fajnie dopóki kasa na rozrywkę jest- a jak przychodzą kłopoty to robi się piekło.Hasła- Ćpam i jestem super mamą, lepszą od innych jeszcze nie słyszałam :/Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
Edytowany przez caiyah 17 lipca 2013, 10:04
17 lipca 2013, 09:57
17 lipca 2013, 10:01
Najlepszą obroną jest atak? ;)Bądź merytoryczna. Czy może jeszcze mi wywróżysz kolor oczu, obwód łokcia i stan moich relacji z matką :DTo rozumiem że ty od razu stoczyłaś się na dno,tylko że każdy człowiek jest inny i nie każdy podchodzi do tego tak że rzuca pracę,i stacza się na dno. Autorka powinna porozmawiać ze swoim parterem na spokojnie i tyle.Skoro piszę, to znaczy, że mam :)A masz pojęcie o tym jakieś że tak piszesz?Ty to piszesz serio czy sobie żarty robisz?Z każdym uzależnieniem jest tak, że jest fajnie dopóki kasa na rozrywkę jest- a jak przychodzą kłopoty to robi się piekło.Hasła- Ćpam i jestem super mamą, lepszą od innych jeszcze nie słyszałam :/Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...
17 lipca 2013, 10:08
Ja cię nie atakuję tylko a skoro ty to tak odbierasz to twój problem.Najlepszą obroną jest atak? ;)Bądź merytoryczna. Czy może jeszcze mi wywróżysz kolor oczu, obwód łokcia i stan moich relacji z matką :DTo rozumiem że ty od razu stoczyłaś się na dno,tylko że każdy człowiek jest inny i nie każdy podchodzi do tego tak że rzuca pracę,i stacza się na dno. Autorka powinna porozmawiać ze swoim parterem na spokojnie i tyle.Skoro piszę, to znaczy, że mam :)A masz pojęcie o tym jakieś że tak piszesz?Ty to piszesz serio czy sobie żarty robisz?Z każdym uzależnieniem jest tak, że jest fajnie dopóki kasa na rozrywkę jest- a jak przychodzą kłopoty to robi się piekło.Hasła- Ćpam i jestem super mamą, lepszą od innych jeszcze nie słyszałam :/Znam dużo ludzi którzy mają dzieci i od czasu do czasu lubią się zabawić co nie oznacza że zaniedbują swoje obowiązki a nawet wykonują je lepiej niż inny którzy np nie lubią sobie od czasu do czasu coś wziąć,czego trzeba z góry zakładać że ktoś ma już od razu problem z tym i wysyłać go na odwyk.To nieistotne czy mial 15 sztuk czy dzielil.Nie liczy sie ilosc tylko sam fakt.Pomysl,moze kiedys bedziesz chciala miec dziecko i co wtedy?Musisz na spokojnie z nim porozmawiac,nie rano tylko jak znajdziecie wiecej czasu,pewnie i tak prawdy Ci nie powie ale postaraj sie sprawdzic czy on w ogole jest swiadomy tego,ze ma problem.Jesli tak to pol biedy,jest masa terapii dla chcacych,z Twoim wsparciem bedzie mu latwiej.Jesli natomiast uwaza,ze wszystko jest pod kontrola i nie widzi w cpaniu problemu to zastanowilabym sie nad sensem Waszego zwiazku...