Temat: Chlopak -nigdzie mnie nie zabiera

Od jakiegos czasu denerwuje mnie to ze moj chlopak jest straszie gapowaty...Nic nigdy nie zorganizuje od roku siedzimy parwie caly czas w domu -__- Kolezanki ktore maja chlopakow co sobote gdzies jada wychodza a my nie ;|Nigdy nie traktowalam chlopakow jako szoferow ale to juz mnie delikatnie denerwuje .Jak juz gdzies wychodzimy to zazwyczaj z moimi znajomymi a m juz glupio czasami pytac czy nas zabiora oczywiscie on z tym problemow nie ma .Jak mowie ze chce gdzies wyjsc to zawsze slysze -to zapytaj kogos .Kocham go ale do szalu doprowadza mnie to kiedy pyta co bedziemy robic .Zawsze siedzimy w domu u mnie w domu a tu duzego pola do popisu nie mam cyrku przeciez mu nie rozloze zeby sie nie nudzil .Ja prwaka nie mam ale zawsze wciskam i zabieram go ze soba imprezy niestety on juz ie zawsze...Wiem ze to glupie ale mnie nigdy nie zaprosil do glupiego kina a swoja byla owszzem. ;\  Glupio mi gdy musze odpowiadac ze moj chlopak znow mnie nigdzie nie zabral .Pewnie pomyslicie ze to glupie ale od roku nic sie nie zmienia .Mam z nim pogadac czy przesadzam ?
ja też miałam ten problem, ale jest to problem charakteru chłopaka, a nie braku kasy, ani chęci.
właściwie to już mój narzeczony.. zawsze był zamknięty w sobie, skryty przy obcych, po prostu źle się czuł wychodząc. sama zaczęłam mu mówić, wręcz zrzędzić, narzucać się, żeby gdzieś wyjść, pójść, nawet na siłę. bałam się, że będzie miał dość, ale zmieniło go to bardzo, zmienił swój charakter,co weekend by chciał mnie wyciągnąć to do kina za miasto, to na kolację.. także to kwestia ...przekonania, ze zależy Ci na tym.. nie każdy facet jest domyślny, jeśli powiesz" a bo koleżanki wychodzą..." , dodam, że mój facet ma 21 lat ; )
Pasek wagi
mnie tez nie juz tak siedze latami w domu . no coz teraz czekam kiedy bedzie okazja to nie bede sie go prosic tylko biore moja siostre i ide .
Pasek wagi
Oczywiście, że powinnaś z nim pogadać i powiedzieć czego oczekujesz. Większość facetów jest mało domyślna ;)
Przez dwa lata nawet w konie nie byłaś bo masz faceta nudziarza, który poza siedzeniem w domu nie widzi innych możliwości spędzania czasu? Wychodz sama lub ze znajomymi (bez niego), albo sie facet otrzasnie, albo będziesz pewna na 100% ze zwiazalas sie z "domatorem" hehe
czmeu pytasz czy porozmawiac? chyba od tego trzeba by zaczac!
Pasek wagi

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

może się ciebie wstydzi ? brzydka jesteś czy coś w tym stylu ?
Może nie lubi wychodzić? Ma taki charakter, albo faktycznie jest zupełnie niekreatywny? Może się okazać, że wiele w tej materii nie zmienisz, no ale każdy ma jakieś zalety ale też wady - mogłabym tylko dodac "widziały gały co brały". Swoją drogą nie rozumiem jednego, piszesz, że "znowu komuś musisz mówić, że nigdzie Cię nie zabrał"... spowiadasz się komuś z tego, jak spędzacie czas wolny? To chyba indywidualna sprawa każdego człowieka i każdej pary. Wygląda mi na to, że Ty się żalisz wkoło na to, że facet Cię nigdzie nie zabiera... co jak co, ale takie sprawy obdaguje się/załatwia w 4 ścianach zamiast komuś koło kupra robić.
Pasek wagi
Oj myślę że to już nie te czasy kiedy chłopak ma Cię zapraszać w róże miejsca jeśli jest mało kreatywny Ty organizuj weekendy i tyle.. A to że do kina zapraszał swoją byłą skąd nie masz pewności że to nie byla jej inicjatywa żeby gdzieś wyjść????
A czemu Ty nie wychodzisz z inicjatywą i nie mówisz, że np. w sobotę idziecie na lody albo do zoo czy do kina?
Wkurza mnie takie zachowanie kobiet. Nigdzie nie chodzimy, bo on nie proponuje. A Ty się odezwać nie możesz? Korona Ci z głowy spadnie jak coś zaproponujesz?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.