Temat: Związek z pierwszym partnerem na całe życie?

Witajcie.

Jestem ze swoim chłopakiem już ponad 3 lata. Dla jednych to mało, dla drugich dużo, to nie istotne. Kocham go i jest mi z nim dobrze, niestety czegoś mi brakuje.

Z jednej strony zależy mi na stałym związku z nim, a z drugiej brakuje mi randkowania a konkretniej związku z innym facetem(kiedyś rozstaliśmy się i chodziłam na randki i było fajnie, podobało mi się jak się starali, jakie inne charaktery mieli, poczucie humoru, zazdrość to było fajnie..Ja spotykałam się z nimi aby ich poznać...Z moim obecnym to tak nie było.Ja jestem dla niego ta pierwsza a on dla mnie też.To wszystko było takie dziecinne, ale urocze :)). Wiem jestem nie dojrzała.. ale wydaje mi się, że chciałabym jeszcze spróbować życia.

Z jednej strony nie chcę go stracić bo go już pewnie nie odzyskam :(, ale z drugiej myślę czasem, że nie spróbowałam nigdy być z innym facetem i nie wiem jak to jest.

Nie jestem aktualnie pewna czy znalazłam już swoją drugą połówkę.. :(

Miałyście kiedyś taką rozterkę? 

owocowka1992 napisał(a):

tylko czy ta pierwsza milosc jeszcze bedzie chciala zebys wrocila?

tak.
A ja jestem z moim też trzy lata i też jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami. Ale nie mam takich potrzeb. Ale dla mnie związek nie musi być pełen ogrooomnych namiętnosci i ciaglych nowosci, wiec tego nie oczekuje. Mam potrzebe, ale nie tyle flirtu, co tego, zebym sie komus jeszcze spodobala, zeby ktos mnie adorowal itp, ale ja oczywiscie z zimna krwia bym dala kosza haha:) 

Uwazam, ze powinnas się z nim rozstac. a co on mysli w tej kwestii? też czasem ma takie myśli i odczucia jak Ty, czy o tym nie rozmawialiscie? 
Dokladnie tak mialam z moim pierwszym chlopakiem. Uwazam ze kazdy powinien pouzywac zycia przed stalym zwiazkiem zeby pozniej niczego nie zalowac.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.