24 czerwca 2013, 08:47
Witajcie :) Posiadam konto na V ale chciałam pozostać anonimowa...
Od dłuższego czasu mam pewien problem.. Jestem z chłopakiem ponad 4 lata. Dogadujemy się świetnie, kocham go i nie wyobrażam sobie życia z kimkolwiek innym, ale..
Od jakiegoś czasu (około roku) zauważyłam, że stosunek przyjaciela mojego chłopaka zmienił się do mnie. Zaczął prawić komplementy, przytulać (nawet przy chłopaku) itp.. Mojemu W. to nigdy nie przeszkadzało bo ma do J. 100% zaufanie i do mnie zresztą też. Jakieś 2 tygodnie temu na imprezie J wyznał mi że znaczę dla niego coś więcej, niż tylko dziewczyna przyjaciela.. Działam na niego jak magnes.
Wiem że powinnam zerwać z nim kontakt, jeżeli nie całkowicie to przynajmniej ograniczyć, ale mieszkamy na tym samym osiedlu i jest to wręcz nieuniknione, podobnie jak jego spotkania z W.. Przecież jak przychodzi to nie będę za każdym razem wychodzić z mieszkania.. Drugi problem jest taki, że ja chyba nie chcę ograniczać tych kontaktów! Darzę go ogromną sympatią, bo jest naprawdę cudownym człowiekiem, ale uprzedzam Wasze podejrzenia.. to NIE jest miłość.
Wszelkie próby "poznania" go z jakąś dziewczyną kończyły się na niczym. Jak stwierdził: "Gdy jesteś przy mnie żadna inna kobieta nie ma szans".
Poradźcie co ja mam zrobić w takiej sytuacji? Aha dodam, że mamy po 26 lat więc nie są to problemy nastolatków..
24 czerwca 2013, 08:51
byłam w podobnej sytuacji .napiszę Ci na prov bo nie bede tu listu stukać :)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
24 czerwca 2013, 08:55
w takioch sytuacjach nie ma złotego środka, zawsze jedna strona będzie pokrzywdzona. Na Twoim miejscu starałabym się aby tą pokrzywdzoną stroną nie był Twój chłopak :)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
24 czerwca 2013, 08:58
Nie idz ta droga....takie sprawy koncza sie zerwaniem przyjazni miedzy chlopakami i koncem zwiazku...czesto jest tak ,ze przyjacielowi podoba sie jego dziewczyna,bo ten mu o niej opowiada ,jaka jest cudowna i takie tam.....ale nie prowadzi to do czegos dobrego...i jak mowisz to nie milosc to powiedz mu ze go lubisz,ale by dal spokoj z ta adoracja....sadze,ze bedzie zabiegal jeszcze bardziej....postrasz ,ze powiesz swojemu chlopakowi....w takich sytuacjacj to mozna obudzic sie z reka w nocniku....
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
24 czerwca 2013, 08:58
nie dawaj mu się przytulać, komplementy zlewaj, rozmawiaj z nim sucho wtedy kiedy musisz a sama się nim nie interesuj. albo mu przejdzie albo stanie się jeszcze bardziej zaangażowany w swoich staraniach o Ciebie, a wtedy Twój facet to zauważy.
24 czerwca 2013, 09:10
Dziękuję za odpowiedzi :)
Muszę wprowadzić Wasze rady w życie i oby było lepiej, bo ta sytuacja bardzo mnie męczy..
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Siemianowice Śląskie
- Liczba postów: 1207
24 czerwca 2013, 09:12
zacznij być dla niego oschła, zacznij unikać a jak się pojawi nagle wymysł że coś masz do załatwienia :) lekceważ go i nie dwaj się dotknąć on chce cie dotykać być z tobą bo wie co ma jego przyjaciel i on tez chce tego spróbować mieć godność ! nie daj się !
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
24 czerwca 2013, 09:24
ja bym zdecdydowanie sie od niego odcieła , ale swojemu chłopakowi nic nie mów , bo wyjdzie ze ty go prowokowałas ..