22 czerwca 2013, 10:58
...
Edytowany przez Eukaliptusek1994 27 czerwca 2013, 19:31
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
22 czerwca 2013, 11:02
patrzac na twoje wszystkie poprzednie posty zgadzam sie z twoim chłopakiem...sory
22 czerwca 2013, 11:03
misia702 napisał(a):
patrzac na twoje wszystkie poprzednie posty zgadzam sie z twoim chłopakiem...sory
moim zdaniem to nic złego, chyba.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
22 czerwca 2013, 11:05
ja tez nie umiem wytrzymac godziny bez swojego faceta i jemu to nie przeszkadza
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
22 czerwca 2013, 11:07
9989989982984892892 raz Ci powiem - nie odzywaj sie do niego chociaz dzien a potem z usmiechem powiedz ze costam robilas np.. ogarnij sieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
22 czerwca 2013, 11:10
to mu pokaż, że umiesz wytrzymać. a nie, sorry, zapomniałam, że faktycznie nie umiesz.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
22 czerwca 2013, 11:12
Eukaliptusek1994 napisał(a):
wrednababa56 napisał(a):
ja tez nie umiem wytrzymac godziny bez swojego faceta i jemu to nie przeszkadza
pozazdrościć ;)
zapytalam sie teraz partnera, stwierdzil ze po tym ile razy do niego dzwonie i wzruszyl ramionami.
oczywiscie jak wychodzi gdzies zadzwonie 1-2 razy
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Stargard Szczeciński
- Liczba postów: 690
22 czerwca 2013, 11:16
Znajdź sobie dziewczynko jakieś konstruktywne zajęcie w końcu. W sumie dziwie się Twojemu facetowi, że jeszcze Cię nie zostawił. Naprawdę, gorzej niż wrzód na tyłku ;/
- Dołączył: 2013-04-04
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 1345
22 czerwca 2013, 11:18
Wrzuć na luz dziewczyno, facet Toba kręci jak chce a Ty z karzdą byle pierdołom lecisz na Vitalię, jakbym miał takie problemy jak Ty to byłabym teraz najszczęśliwsza na świecie.Ja też kiedyś byłąm w Twoim wieku,ale niegdy nie poniżałam się tak jak Ty. Zrozum w końcu,jeśli to nie jedynie przywiązanie a prawdziwa miłość ,on Cię nie zostawi tylko dlatego,że dasz mu trochę "odetchnąć". A jeśli jednak zostawi to na prwdę widząc po Twoich wcześniejszych postach ,będzie to najlepsze co mogłoby Cię w tej chwili spotkać.