21 czerwca 2013, 13:07
czy wasi ojcowie ,męzowie też nie dbają o zdrowie?
mój tata w ogole nie chodzi do lekarza-narzeka ,ze cos go boli -ale nie pojdzie!
chleje po 5 mocnych kaw i pozniej sra co chwila-żoładek juz ma pewnie ostro zjechany
ale oczywisice kawy nie odstawi-nic gadanie nie pomaga
21 czerwca 2013, 13:14
mój tata ma nadciśnienie i sporą nadwagę, bierze garść leków dziennie, ale o odchudzeniu się nie chce słyszeć :( coś tam próbuje zrzucić, ale robi to jak nastolatka..
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 497
21 czerwca 2013, 13:17
Haha, tak, skad ja to znam. Moj tata od 2 lat skarzy sie na bol zebow. Gdy mu mowie, ze ma isc do dentysty, wymiguje sie brakiem czasu.
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
21 czerwca 2013, 13:20
Hahah mój to samo. Etopiryna to jak landrynki dla niego, paczka petów dziennie, je o 2 w nocy, ale bardzo zadko i wyglada jak śmierć...smutne ale zebra mu widać.
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
21 czerwca 2013, 13:22
Moj ojciec pił i palił całe życie. O lekarzach też nie było mowy, aż w końcu prawie zszedł na perforacje jelita- spowodowaną guzem jelita grubego.. 4 lata chodził ze stomią, o którą nie potrafił niestety dobrze zadbać, później przypałętały się przerzuty na wątrobę i płuca i nie ma człowieka od 1,5 roku.. O! Mój lak landrynki łykał Ranigast Max
Edytowany przez monia.mur 21 czerwca 2013, 13:23
21 czerwca 2013, 13:25
oczywisice zapomniałam o 2paczkach fajek-tragedia z tymi chłopami;/
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
21 czerwca 2013, 13:25
moj tata pojdzie, ale partner nie bardzo
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
21 czerwca 2013, 13:36
Mój tata bardzo o siebie dba, od wczesnej młodości ma taki nawyk. Codziennie ćwiczy plus kilka razy w tygodniu basen. Ja bardzo zdrowo i nie przetworzone produkty. Alkohol sporadycznie i to raczej jedyniekieliszek wina, nigdy nie palił. Kupuje kosmetyki przeznaczone dla swojego wieku i typu cery. Do lekarza chodzi bo mama go zapisuje i pilnuje żeby poszedł. Jedyne słodycze jakie je to codziennie jedna kostka czekolady po obiedzie. Jest zadbany, ale nie przesadnie wymuskany.
Większość facetów w mojej rodzinie(włącznie z dziadkami) dba o siebie, nie pali i ćwiczy regularnie. Wiec pewnie wynika to z nawyków,wzorców czy przyzwyczajeń z dzieciństwa. Nikt nie ma nawet lekkiej nadwagi.
- Dołączył: 2013-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 28
21 czerwca 2013, 13:37
ja tez mojego ojca nie moge zmusic zeby poszedl do lekarza, po zawale rzucił palenie na tydzien a teraz pali ponad paczke dziennie, ale tylko w oknie bo tak jest zdrowiej (??!!), do tego popija od czasu do czasu, kaw pije chyba dziennie 10 i ma nadwagę, a kiedys byl szczuply i wysportowany
nie pomaga nawet argument, ze ojciec mojego K. zmarl niedawno na raka watroby chyba tydzien po postawieniu diagnozy, bo tez cale zycie sie nie badal tylko żarł jakieś suplementy, przeciwbólowe, leki na trawienie i inne gówna, na własną rękę bez konsultacji z lekarzem..
nie wiem jak go zmusic zeby od czasu do czasu chodzil na badania kontrolne, boje sie, ze w pewnym momencie moze okazac sie, ze jest za pozno na wyleczenie czegokolwiek
- Dołączył: 2012-08-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 452
21 czerwca 2013, 14:53
samosa napisał(a):
Mój tata bardzo o siebie dba, od wczesnej młodości ma taki nawyk. Codziennie ćwiczy plus kilka razy w tygodniu basen. Ja bardzo zdrowo i nie przetworzone produkty. Alkohol sporadycznie i to raczej jedyniekieliszek wina, nigdy nie palił. Kupuje kosmetyki przeznaczone dla swojego wieku i typu cery. Do lekarza chodzi bo mama go zapisuje i pilnuje żeby poszedł. Jedyne słodycze jakie je to codziennie jedna kostka czekolady po obiedzie. Jest zadbany, ale nie przesadnie wymuskany. Większość facetów w mojej rodzinie(włącznie z dziadkami) dba o siebie, nie pali i ćwiczy regularnie. Wiec pewnie wynika to z nawyków,wzorców czy przyzwyczajeń z dzieciństwa. Nikt nie ma nawet lekkiej nadwagi.
mój tata też bardzo o siebie dba. biega, chodzi na siłownię. dość dobrze się odżywia, chociaż uwielbia słodycze :) nie pije, nie pali. kremów używa. zgadzam się z cytowaną koleżanką, zależy od nawyków i wzorców :)