- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 czerwca 2013, 09:49
Dziś na forum pojawił się temat pierwszej wizyty w domu chłopaka. Z większości odpowiedzi na posta wynika, że chłopak mieszka z rodzicami.
Jestem w nieco innej sytuacji.
Spotykam się z chłopakiem od dwóch miesięcy – on bywa u mnie często więc moich rodziców już poznał.
Jego rodzice mieszkają dość daleko – jakieś 300 km od jego miejsca zamieszkania więc bywa tam od czasu do czasu.
No i nadszedł ten moment, że chciałby żebym pojechała z nim – poznać jego rodziców i żeby oni mogli poznać mnie, a nie tylko z opowiadań i ze zdjęcia.
Czy w tym przypadku też uważacie, że kupić jakiś drobiazg dla Jego mamy i taty to przesada? Mamy po 26 lat, a nie 15 czy 18 więc jesteśmy dorosłymi ludźmi i szczerze mówiąc byłam przekonana, że należałoby pojechać z „czymś”, a nie tak z pustymi rękoma.
Może „starsze” koleżanki coś podpowiedzą? :)
Edytowany przez zlotowlosa87 21 czerwca 2013, 10:01
21 czerwca 2013, 10:56
21 czerwca 2013, 11:18